Do bitwy pod Piotrkowem Trybunalskim doszło 5 września 1939 roku. Na walki w tym rejonie została rzucona niemiecka 1 DPanc., która od 1 września po przekroczeniu granicy przemieszczała się po osi Panki – Kłobuck i 2 września opanowała mosty na Warcie w okolicy miejscowości Gidle.
Po przełamaniu polskich pozycji obronnych w rejonie Częstochowy oddziały 10 Armii niemieckiej przerwały front na styku armii „Łódź” i „Kraków”, a nacierając od południowego zachodu na Warszawę, zagroziły koncentrującej się w okolicach Radomia i Kielc odwodowej armii „Prusy”.
ZOBACZ TAKŻE: Młyn przy Słowackiego w Piotrkowie. Góruje nad okolicą od połowy XIX wieku [ZDJĘCIA]
W celu jej osłony od zachodu, w rejon Piotrkowa Trybunalskiego z zadaniem obrony miasta, skierowana została Grupa Operacyjna Dreszera z dowódcą generałem brygady Rudolfem Dreszerem w składzie z 19 Dywizją Piechoty z dowódcą generałem brygady Józefem Kwaciszewskim oraz Wileńska Brygada Kawalerii, jaką dowodził płk dypl. Konstanty Drucki-Lubecki.Oddziały otrzymały rozkaz szybkiego przemarszu w rejon Tomaszowa Mazowieckiego i Piotrkowa Trybunalskiego. 19 Dywizja Piechoty miała zająć pozycje pod Piotrkowem, 13 Dywizja Piechoty miała bronić Tomaszowa Mazowieckiego, a kawaleria i 29 Dywizja Piechoty na pozostały na prawym brzegu Pilicy.
Od rana 4 września artyleria niemiecka rozpoczęła ostrzał polskich pozycji. Do działań przystąpiły też bombowce z 4 Floty Powietrznej. Po przygotowaniu artyleryjskim do ataku ruszyły 1 i 4 DPanc.
ZOBACZ TAKŻE: Województwo piotrkowskie powstało 1 czerwca 1975 roku. Jego istnienie to też okres rozkwitu Piotrkowa [ZDJĘCIA]
Obrona Piotrkowa Trybunalskiego
Do obrony Piotrkowa Trybunalskiego wyznaczono 19 dywizję piechoty. 86 pułk zajął pozycje na przedpolu Piotrkowa, a 85 pułk przedłużył linię obrony w kierunku północno-wchodnim. W odwodzie pozostawiono 77 pułk wzmocniony baonem 86 pułku oraz Wileńską Brygadę Kawalerii, które miały wykonać kontruderzenia na skrzydła dywizji niemieckiej.5 września o godz. 10 po przygotowaniu artyleryjskim oraz bombardowaniu lotniczym niemiecka 1 Dywizja Pancerna przeprowadziła natarcie, które się nie powiodło.
Niemcy przeprowadzili kolejne silne bombardowanie artyleryjskie i lotnicze i o godz. 14 przeprowadzili drugi atak. 86 pułk stopniowo ustępował cofajac się ulicami Piotrkowa. Bezskutecznie oczekiwał na kontruderzenie sił odwodowych.
Po całodziennych, zaciętych walkach z oddziałami 1 Dywizji Pancernej generała Hansa Schmidta z XVI Korpusu Pancernego, w godzinach wieczornych jednostki polskie wycofały się na wschodni brzeg Pilicy w rejonie lasu Brudziewice ponosząc duże straty. W nocy z 5 na 6 września do niewoli dostał się generał Kwaciszewski.
ZOBACZ TAKŻE: Stacja towarowa w Piotrkowie to zabytkowe obiekty. Zamiast kolei budynki przejął handel [ZDJĘCIA]
Z Piotrkowa prosto na Warszawę
5 września 1939 roku oddziały niemieckiej 10. Armii kontynuowały natarcie w kierunku na Warszawę.6 września rano w lasach na zachodnim brzegu Pilicy znajdowało się 7 batalionów piechoty i 3 dywizjony artylerii z 19 DP. Oddziały te stanowiły zwarte, samodzielne grupy, które jednak nie posiadały łączności między sobą.
Zgrupowania polskie wycofywały się do lasów po wschodniej stronie Pilicy, a stamtąd ruszyły dalej na wschód z zamiarem przekroczenia Wisły.
Walki żołnierza polskiego pod Piotrkowem zostały upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napisem na jednej z tablic po 1990 r. „PIOTRKÓW - TOMASZÓW MAZOWIECKI 5 - 7 IX 1939”
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.