reklama

Pochodzący z Piotrkowa aktor w najnowszej superprodukcji Netflixa

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marcin Januszkiewicz, Facebook

Pochodzący z Piotrkowa aktor w najnowszej superprodukcji Netflixa - Zdjęcie główne

foto Marcin Januszkiewicz, Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Znana jest już obsada najnowszego serialu Jana Holoubka. W serialowej produkcji, wśród plejady gwiazd zobaczymy także pochodzącego z Piotrkowa Trybunalskiego Marcina Januszkiewicza. Superprodukcja Netflixa inspirowana jest historią zatonięcia promu „Jan Heweliusz”, do którego doszło w 1993 roku.
reklama

Magdalena Różczka, Michał Żurawski, Borys Szyc, Jan Englert, Tomasz Schuchardt, Magdalena Zawadzka – ty tylko część nazwisk spośród ponad 120 postaci, które zobaczymy na ekranie w 2025 roku w najgłośniejszej od lat produkcji Netflixa „Heweliusz".

Piotrkowianin zagra w superprodukcji Netfilxa

Do obsady serialu dołączył także Marcin Januszkiewicz. To aktor, piosenkarz, autor tekstów piosenek i kompozytor urodzony w 1987 roku w Piotrkowie Trybunalskim.

Karierę rozpoczynał na deskach akademickiego teatru Collegium Nobilium. W latach 2010-2012 związał się z Teatrem Współczesnym w Warszawie, gdzie występował m.in. w spektaklach Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej oraz Hamlet Wiliama Szekspira.

W latach 2012–2016 związany był z Teatrem Studio w Warszawie, gdzie znajdował się w obsadzie między innymi takich sztuk jak: Anna Karenina Lwa Tołstoja, Sąd Ostateczny Ödöna von Horvátha czy Wichrowe Wzgórza Emily Brontë, za rolę w której (jako Edgar Linton) otrzymał wyróżnienie aktorskie na 53. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Rok później, podczas 54. Kaliskich Spotkań Teatralnych wraz z zespołem spektaklu Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku otrzymał Grand Prix tego festiwalu.

Fani programów muzycznych mogą kojarzyć go z programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo, w którym dotarł aż do finału. O zwycięstwo rywalizował wraz z takimi artystami jak Nick Sinckler, Kuba Szmajkowski i Ewelina Flinta.

„Heweliusz” największą polską produkcją serialową ostatnich lat

Jak czytamy na stronie filmweb.pl, „Heweliusz” zapowiadany jest jako największa i najbardziej skomplikowana pod kątem realizacyjnym polska produkcja serialowa ostatnich lat.

Twórcy na planie mają spędzić ponad 100 dni zdjęciowych, a materiał zrealizowany zostanie m.in. na promie w porcie w Świnoujściu i na Morzu Bałtyckim.

W serialu znajdzie się ponad 130 scen katastroficznych. Na ekranie zobaczymy ponad 120 postaci i aż 3000 stażystów. Serial liczyć będzie pięć odcinków.

– "Heweliusz" to nie tylko serial o katastrofie, ale też o żałobie, stracie i walce z dysfunkcyjnym państwem o dobre imię i godność tych, którzy zginęli. Mamy nadzieję, że oprócz skali oraz rozmachu produkcji, widzów zachwyci i poruszy olbrzymi potencjał dramaturgiczny i emocjonalny tej historii. Tym samym mamy także świadomość odpowiedzialności, jaka na nas spoczywa, dlatego naszym zadaniem jest przede wszystkim oddać sprawiedliwość wszystkim tym, których dotknęła ta tragedia – mówi o produkcji reżyser Jan Holoubek.

Katastrofa promu Jan Heweliusz

Serial zainspirowany został historią zatonięcia promu Jan Heweliusz, do którego doszło 14 stycznia 1993 roku na Morzu Bałtyckim. Była to największa katastrofa w historii polskiej marynarki handlowej, ponieważ zginęło 55 osób: 22 członków załogi i 35 pasażerów promu. Udało się uratować 9 osób.

Jako przyczynę wypadku wskazano zły stan techniczny statku, który nie powinien w ogóle wypłynąć w wtedy w morze. Nie bez znaczenia były także błędy kapitana.

Podczas rejsu panowały niezwykle trudne warunki atmosferyczne. Sztorm o sile 12 stopni w skali Beauforta miał moc huraganu, wiatr osiągał w porywach prędkość 160 km/h, a wysokość fal sięgała pięć metrów.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama