W Piotrkowie chleb po raz pierwszy został wspomniany w przywileju wystawionym 16 października 1313 r. dla klasztoru cystersów w Sulejowie przez księcia Władysława Łokietka. Książę zezwolił w nim poddanym klasztornym na handel solą, chlebem, mięsem i wszelkimi innymi produktami w całym państwie, a w szczególności w Piotrkowie.
Dwa kramy piekarskie wymieniane są przez Jana Łaskiego jako część uposażenia piotrkowskiego kościoła parafialnego. Pleban uzyskiwał z nich dochody, dzierżawiąc je miejscowym piekarzom, którzy z tego tytułu płacili czynsz w wysokości 6 groszy rocznie.
Kramy piekarskie działały także w rynku, tuż obok ratusza. Nie były one osobnymi budowlami, ale zostały ulokowane w dolnej kondygnacji jatek szewskich, których było 33.
Piotrkowscy piekarze w 1749 r. powołali własny cech rzemieślniczy, a pierwsi cechmistrzowie zostali zatwierdzeni przez piotrkowskie władze w 1751 roku. Osiemnastowieczni pierwsi cechmistrze to Stefan Miller oraz Stanisław Podgóralski. Stefan Miller w latach sześćdziesiątych XVIII w. pełnił też funkcję trybuna w radzie dwunastu mężów.
ZOBACZ TAKŻE: Komin fabryczny przy Sulejowskiej w Piotrkowie. Tyle zostało ze świetności przemysłowego kompleksu [ZDJĘCIA]
Jak wiodło się piekarzom w Piotrkowie?
Ceny chleba w Piotrkowie od XVI do XVIII wieku są trudne do ustalenia. Zachowane dokumenty nie wymieniają ceny za sam chleb, a w rejestrach najczęściej jest opis łącznych wydatków z innymi towarami. W rachunkach Konfraterni Kupieckiej z 1546 r. odnotowano, że kupcy zapłacili 9 groszy za mięsa, chleby i piwo.Zapiski pokazują natomiast, że cena chleba w Piotrkowie utrzymywała się na stałym poziomie. Pierwszy udokumentowany zapis o zakupie chleba w Piotrkowie został odnotowany w 1544 r. w tzw. księdze pieprzu. Piotrkowscy kupcy za chleby zapłacili 3 grosze. W Zapisie z 1548 r. odnotowano zakup jednego bochenka chleba za 1 grosz. W 1682 r. za chleb zapłacono 3 gr, a trzy lata później kupcy kupili chleb do wódki za 6 gr, a w latach 1690 i 1692 zapłacili za niego 8 gr.
Poza chlebem w źródłach wspomniano też o innych rodzajach pieczywa, przede wszystkim o pierniku. Za ten wypiek piotrkowscy kupcy płacili między rokiem 1670 a 1692 od 3 do 22 gr.
ZOBACZ TAKŻE: Ponad ćwierć wiek temu Piotrków stracił status miasta wojewódzkiego. Likwidacja województwa piotrkowskiego [ZDJĘCIA]
Pierwsze młyny w Piotrkowie
W Piotrkowie pierwsze młyny powstały najprawdopodobniej wraz z lokacją miasta. Budowę młyna wójtowskiego można datować na koniec XIII w. Na podstawie szesnastowiecznych rejestrów podatkowych, można jedynie przyjąć, że był to młyn wodny i miał jedno koło. Położony był poza murami miejskimi, obok łąk należących do piotrkowskiego wójta. Pożar w 1786 r. spowodował, że spłonął doszczętnie.Dla mieszczan piotrkowskich największe znaczenie miały młyny królewskie. Wyłącznie w tego typu młynach mieszczanie mieli prawo mielenia mąki i śrutowania słodu. W Piotrkowie istniały dwa młyny królewskie: słodowy oraz tzw. Bugaj. Podobnie jak młyn wójtowski, oba najprawdopodobniej zostały wzniesione w czasie lokacji Piotrkowa. Szesnastowieczne rejestry podatkowe wymieniają jeszcze młyny dominikański i plebański.
W osiemnastowiecznym Piotrkowie funkcjonowały także wiatraki, czyli młyny wietrzne. Istniały co najmniej trzy takie urządzenia. Pierwszy z nich, zwany starym, został wzniesiony przed rokiem 1765, dwa kolejne w 1765 r. Młyny zbudowano przy Trakcie Wrocławskim, wszystkie o jednakowej konstrukcji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.