reklama

Zniknęli w drodze do szkoły. Coraz więcej tajemniczych zaginięć nastolatków w Polsce?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja

Zniknęli w drodze do szkoły. Coraz więcej tajemniczych zaginięć nastolatków w Polsce? - Zdjęcie główne

Zniknęli w drodze do szkoły. Coraz więcej tajemniczych zaginięć nastolatków w Polsce? | foto Policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPolicja szuka kolejnej zaginionej pary nastolatków. Wyszli z domów rano, jakby to był zwyczajny dzień. Plecaki, ubrania do szkoły, rutyna. A jednak tym razem nie było powrotu, nie było meldunku po lekcjach, nie było żadnego sygnału.
reklama

Rodziny czekają, linie telefonów milczą, a w tle narasta przekonanie, że nie jest to odosobniona historia. Że podobnych przypadków w ostatnich dniach było więcej. Według prywatnego śledczego, który regularnie bierze udział w poszukiwaniach, w krótkim czasie mogło zaginąć już 11 młodych osób. I coraz częściej pada jedno pytanie — czy to efekt niebezpiecznego internetowego trendu, który zachęca do znikania bez śladu?

Poszukiwania nastolatków z łódzkiego

W tej konkretnej sprawie poszukiwanych jest dwoje szesnastolatków. Oboje opuścili domy w czwartek rano, deklarując, że udają się na zajęcia szkolne. Nie zgłoszono żadnych wcześniejszych konfliktów ani problemów, które mogłyby wskazywać na ucieczkę. Nie pojawili się jednak ani w szkole, ani u znajomych. Żadne z nich nie skontaktowało się z bliskimi.

reklama

„Wszystkie osoby mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionych nastolatków proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji powiatu Łódzkiego Wschodniego” — apelują funkcjonariusze.

Śledczy ustalili jeden z ostatnich śladów. Telefon chłopaka miał zalogować się późnym wieczorem w jednej z miejscowości na południu kraju. Czy to celowa podróż? Czy może ktoś inny miał jego urządzenie? Na ten moment to jedyny konkretny sygnał.

Dramatyczny finał zaginięcia nastolatków na Podkarpaciu

Jeszcze bardziej poruszająca była sprawa z Podkarpacia. Tam czternastoletnia dziewczyna oraz piętnastoletni chłopak zniknęli w piątek po godzinie 18. Nie wrócili na noc. Telefony jednocześnie przestały być aktywne. Skala mobilizacji była ogromna. W akcję włączyli się strażacy, grupy STORAT z psami tropiącymi, sonarowcy oraz nurkowie z Dubiecka. Całe media społecznościowe obiegły ich zdjęcia, udostępniane tysiącami. Następnego dnia odnaleziono ich ciała.

reklama

Policja nie wyklucza, że również w tym przypadku młodzi mogli brać udział w niebezpiecznym trendzie, który w sieci nosi nazwę 48 Hours Challenge. Ma polegać na symulowaniu zaginięcia na określony czas, bez jakiegokolwiek kontaktu z rodziną.

Niebezpieczne internetowe wyzwanie

Choć brzmi to absurdalnie, idea wyzwania jest prosta — uczestnicy zdobywają „punkty” za liczbę zgłoszeń o swoim zniknięciu. Im większe poruszenie wśród bliskich, tym większe uznanie wśród innych uczestników. Niektórzy celowo pozostawiają wprowadzające w błąd wskazówki, inni gubią telefony lub wyłączają urządzenia tak, by nie dało się ich łatwo namierzyć. Ukrywają się w lasach, pustostanach, a nawet w zupełnie obcych miejscowościach.

reklama

„Mundurowi nadal liczą na współpracę społeczeństwa, a każda informacja może okazać się kluczowa w poszukiwaniach” — podkreśla Aneta Sobieraj z komendy wojewódzkiej w Łodzi.

Detektyw alarmuje o serii zaginięć

W mediach społecznościowych głos zabrał jeden z prywatnych śledczych, który na co dzień zajmuje się tego typu sprawami. Jego ostrzeżenie brzmi jednoznacznie: „Media mówią o serii 11 zaginionych młodych osób w ciągu kilku dni. To nie przypadek. To sygnał. Alarm.”

Według niego, każde zaginięcie zaczyna się na długo przed tym, zanim ktoś zgłosi brak kontaktu. Wskazuje na mechanizmy, które działają jak tykające zegarki — „Presja rówieśników. Potrzeba akceptacji. Lęk przed oceną. Rozbite rodziny. Konflikty w domu. Narastające napięcie. Przemilczane emocje. Poczucie, że nikt nie słucha. Nikt nie rozumie.”

reklama

To nie są powody błahe. To często wyciszone wołanie.

„Zbyt często mówimy: ‘To tylko foch, to tylko wiek’. Zbyt często ignorujemy czerwone światła: nagłe zamknięcie się w sobie, odcięcie od kontaktu, przesiadywanie w sieci po nocach, zmiana znajomych, izolacja.”

I dalej: „Nie chodzi o przesłuchanie. Chodzi o obecność.”

Co robić, gdy dziecko znika?

Eksperci nie mają wątpliwości — czas ma kluczowe znaczenie. Wbrew obiegowym opiniom nie trzeba czekać doby ani dwóch. Zgłoszenie należy składać natychmiast.

„Każda godzina ma znaczenie. Zgłoś zaginięcie na policję natychmiast. Nie ma czegoś takiego jak ‘za wcześnie’. Czekanie 24-48 godzin to mit.”

Służby zachęcają także do aktywnego wykorzystania mediów społecznościowych. „Zdjęcie dziecka udostępnione setkom osób może sprawić, że ktoś je rozpozna na przystanku, w pociągu, w sklepie.”

Ważne jest też wsparcie ze strony fundacji, lokalnych społeczności i wolontariuszy. Historia pokazuje, że wiele odnalezień było możliwych tylko dzięki oddolnym działaniom mieszkańców.

Opis poszukiwanych z łódzkiego

W sprawie aktualnie prowadzonego poszukiwania przekazano także szczegółowe dane identyfikacyjne.

Dziewczyna ma 160 cm wzrostu, szczupłą sylwetkę, ciemnobrązowe włosy do ramion i piwne oczy. W dniu zaginięcia ubrana była w czarną puchową kurtkę z kapturem, czarne spodnie dresowe i czarną bluzkę na ramiączkach. Miała na sobie białe buty za kostkę. Zabierała ze sobą czarną małą torebkę i słuchawki bezprzewodowe.

Chłopak mierzy 175 cm, jest szczupłej budowy ciała, ma niebieskie oczy i krótkie włosy w kolorze ciemny blond. Na prawym łokciu widoczna jest blizna. Tego dnia miał na sobie czarną kurtkę oraz jasne dresowe spodnie i czarne buty za kostkę.

Kontakt dla świadków

Każdy, kto mógł widzieć osoby odpowiadające opisowi, proszony jest o zgłaszanie się osobiście w Komendzie Powiatowej Policji w Koluszkach przy ulicy 11 Listopada 62f lub telefonicznie pod numerem (47) 842 12 11 albo pod numer alarmowy 112.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu ddbelchatow.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo