Ukryte ryzyko: własność nie chroni
W polskim systemie prawnym sytuacja, w której właściciel nieruchomości zostaje z niej usunięty, nie jest jedynie teoretyczna. Myślisz, że skoro masz akt własności, jesteś bezpieczna? Niestety nie zawsze. To nie przestroga z filmu, lecz bolesna rzeczywistość tysięcy osób, które każdego roku stają przed widmem licytacji mieszkania i eksmisji.Wystarczy zaległość w opłatach przez 3 do 6 miesięcy, by wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia rozpoczęła postępowanie egzekucyjne. Nawet osoby terminowo spłacające kredyt mogą zostać pozbawione prawa do lokalu, jeśli zaniedbają inne opłaty, takie jak czynsz czy fundusz remontowy.
Ignorowanie pism to proszenie się o kłopoty
Zaskakująco częstym błędem właścicieli jest brak reakcji na urzędową korespondencję. Brak odpowiedzi na pisma lub nieodebranie korespondencji działa na niekorzyść właściciela. Jeśli listy zostaną uznane za skutecznie doręczone, procedura toczy się dalej, bez względu na to, czy adresat zapoznał się z ich treścią. To sytuacja, w której niewiedza faktycznie szkodzi.reklama
Pułapki formalne: darowizny, spadki, dożywocia
Nieuregulowany status prawny nieruchomości to częsta przyczyna problemów. Spór o tytuł własności, np. w wyniku darowizny, dziedziczenia czy dożywocia, może skończyć się utratą lokalu, mimo spłaty kredytu. Brak wpisu do księgi wieczystej, niejasności co do prawnej sytuacji lokalu czy spóźnione przyjęcie spadku – wszystko to zwiększa ryzyko utraty nieruchomości.
Kto jest najbardziej narażony?
Problem nie dotyczy wyłącznie osób z długami. Na niebezpieczeństwo szczególnie narażeni są:
- osoby, które odziedziczyły mieszkanie i nie uregulowały stanu prawnego
- właściciele lokali we wspólnotach i spółdzielniach, którzy zalegają z opłatami
- seniorzy z umowami dożywocia bez zabezpieczenia
- osoby, które nie odpowiadają na pisma z sądu lub wspólnoty
- spadkobiercy, którzy nie złożyli oświadczenia o przyjęciu spadku lub nie wpisali się do księgi wieczystej
Konsekwencje bywają druzgocące
Choć brzmi to nieprawdopodobnie, właściciel mieszkania może zostać pozbawiony lokalu przez sąd:
- egzekucja komornicza i sprzedaż mieszkania w drodze licytacji
- utrata prawa do lokalu po wyroku sądu
- eksmisja z mieszkania — nawet mimo braku winy z własnej strony
- brak możliwości odwołania się, jeśli pismo zostało skutecznie doręczone, a nieodebrane
Co można zrobić, by uniknąć tragedii?
Kluczowe jest systematyczne opłacanie zobowiązań:
- regularnie opłacaj czynsz, fundusz remontowy i inne opłaty
- sprawdzaj księgę wieczystą swojego lokalu – dostępna online
- reaguj na pisma z sądu, spółdzielni, komornika – nawet jeśli wydają się nie do ciebie
- skonsultuj się z prawnikiem przy każdej umowie darowizny, spadku, przekazania majątku
- ureguluj status prawny – szczególnie jeśli dzielisz lokal z innymi osobami lub korzystasz z lokalu po kimś
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.