Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy jednego z piotrkowskich osiedli, którzy zaalarmowali o dość niepokojącej sytuacji. Mianowicie w ostatnim czasie na terenie osiedla Wyzwolenia, a dokładniej przy ulicach Bugajskiej, Ściegiennego oraz Pawlikowskiego, ktoś ma celowo podpalać pojemniki na odpady stałe. Jak twierdzi jeden z zatrwożonych piotrkowian, sytuacja jest poważna, ponieważ przy śmietnikach często stoją zaparkowane samochody osobowe, co stwarza niebezpieczeństwo, że któreś z aut zajmie się ogniem.
- Według mnie musiało być to celowe zaprószenie ognia i ktoś po prostu chce zrobić na złość
- mówi mieszkaniec osiedla i dodaje, że takie sytuacje zdarzają się notorycznie.
Niektórzy zadają wprost otwarte pytanie: "czy w Piotrkowie grasuje podpalacz?"
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze służbami. Jak się okazuje, do policji w ostatnim czasie nie wypłynęło zawiadomienie dotyczące celowego podpalania pojemników na odpady stałe w rejonie osiedla Wyzwolenia. Dodatkowo jak podaje rzeczniczka prasowa KMP w Piotrkowie asp. szt. Izabela Gajewska, nie jest to również notoryczny problem w skali całego miasta.
- Otrzymując zgłoszenie na przykład od spółdzielni mieszkaniowej, zawsze prowadzimy czynności do ustalenia sprawcy, bądź sprawców takich podpaleń. Ponadto jeżeli komunikat znajduje się również na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, to policjanci, patrolujący dany rejon zwracają szczególną uwagę na podejrzane osoby mogące podpalić śmietnik
- informuje asp. szt. Izabela Gajewska.
Z kolei rzecznik prasowy KM PSP w Piotrkowie mł. bryg. Wojciech Pawlikowski przekazuje, że w ostatnim czasie na terenie miasta co prawda dochodziło do podpaleń śmietników, jednak od początku roku strażacy nie zauważyli rosnącej liczby takich przypadków.
- Na przestrzeni kwietnia i maja strażacy interweniowali do 17 zdarzeń związanych z pożarami śmietników, a dla porównania w ubiegłym roku w analogicznym okresie takich sytuacji było 18
- mówi mł. bryg. Wojciech Pawlikowski.
Obecnie na osiedlu Wyzwolenia zniszczony śmietnik został wymieniony na nowy, nie mniej mieszkańcy, aby zapobiec kolejnym podpaleniom, zdecydowali się wybudować pergolę, której koszty wyniesie 20 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.