Funkcjonariusze z bełchatowskiej komendy poinformowali o szczegółach tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w nocy z 7 na 8 marca w naszym powiecie. Wówczas około godziny 23:30 w miejscowości Kozłówki w gminie Szczerców mundurowi postanowili zatrzymać do kontroli BMW, którego kierowca nie zastosował się do znaku zakazu ruchu.
Sceny niczym z filmu akcji
Widząc takie zachowanie kierowcy, policjanci wezwali go do zatrzymania samochodu. Tak też się stało. Mężczyzna nie miał jednak zamiaru poddać się kontroli.
- Gdy umundurowany policjant podchodził do zatrzymanego pojazdu, ten gwałtownie ruszył, potrącając policjanta. Następnie bmw odjechało z miejsca zdarzenia. W tej sytuacji funkcjonariusze podjęli pościg za uciekinierem – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
Kierowca BMW uciekając, nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Nie zamierzał się również zatrzymać, cały czas zwiększał prędkość i jechał bez świateł. Łamał też kolejne przepisy i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
- W pewnym momencie, kontynuując ucieczkę, kierowca bmw wjechał na teren nieużytków rolnych, gdzie porzucił pojazd. Z auta wybiegli mężczyźni, którzy rozbiegli się w różnych kierunkach. Policjanci ruszyli za nimi – relacjonuje Kaszewska.
Policjanci zatrzymali uczestników zdarzenia
Mundurowi zatrzymali wówczas dwóch mężczyzn w wieku 18 lat. Obaj trafili do bełchatowskiej komendy, gdzie przeszli badanie alkomatem. Wynik wskazał, że mieli ponad promil alkoholu w organizmie. W trakcie czynności udało się ustalić, że oboje byli pasażerami BMW, z czego jeden z nich podróżował w bagażniku.
- Ponieważ na tym etapie nie było dowodów jednoznacznie wskazujących na to, kto kierował pojazdem bmw, mężczyźni ci zostali zatrzymani do dalszego wyjaśnienia sprawy. W tym samym czasie policjanci wykonywali czynności w miejscu porzucenia bmw, zabezpieczając ślady oraz poszukując uczestników zdarzenia – dodaje Iwona Kaszewska.
Samochód został zabezpieczony do dalszych czynności. Na miejscu działał również pies tropiący. Nie udało mu się jednak wskazać miejsca, w którym przebywali pozostali uczestnicy zdarzenia.
- Ostatecznie 8 marca 2025 roku w godzinach porannych zatrzymano w związku z tą sprawą kolejnych 3 młodych mężczyzn. Dwóch wpadło w ręce funkcjonariuszy w miejscu zamieszkania, natomiast jeden sam stawił się w jednostce policji – mówi Kaszewska.
Wszyscy zostali przesłuchani w charakterze świadków, a następnie, 8 marca, zwolnieni do domu. Taka decyzja wynikała z ustaleń śledczych wskazujących na to, że kierowcą bmw był 23-letni mężczyzna, a zatrzymani byli pasażerami tego pojazdu.
Tragiczne odkrycie w gminie Szczerców
Okazuje się, że nie był to jednak koniec sprawy, ponieważ tego samego dnia około godziny 13:30 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o tragicznym odkryciu, które miało miejsce na terenie gminy Szczerców. Jedna z mieszkanek wyszła na spacer ze swoim psem, wówczas odnalazła w okolicy masztu telekomunikacyjnego ciało mężczyzny.
- Po ustaleniu tożsamości zmarłego okazało się, iż jest to osoba, która kierowała bmw, potrąciła policjanta, porzuciła pojazd na terenie nieużytków rolnych i uciekła funkcjonariuszom. Na terenie ujawnienia zwłok 23-latka, pracowali śledczy, aby pod ścisłym nadzorem prokuratora obecnego w miejscu zdarzenia wyjaśnić wszelkie okoliczności tej tragedii – informuje Kaszewska.
Jak dodaje, 11 marca przeprowadzona została sekcja zwłok mężczyzny, której wyniki wykluczyły udział osób trzecich. Ustalono również że przyczyną jego zgonu były obrażenia wielonarządowe wewnętrzne, które wskazują na upadek z dużej wysokości.
Sprawą zajmują się mundurowi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.