reklama

Zamieszanie podczas wizyty Donalda Tuska w Piotrkowie. Nagle wstała kobieta i... [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zamieszanie podczas wizyty Donalda Tuska w Piotrkowie. Nagle wstała kobieta i... [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
100
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości15 października w Piotrkowie Trybunalskim odbyło się spotkanie z Prezesem Rady Ministrów Donaldem Tuskiem. Polityk mówił m.in. o bezpieczeństwie i odpowiadał na pytania zebranych. Na spotkaniu obecni byli politycy z miasta i regionu. Nie obyło się bez emocji i zamieszania.
reklama

W środę, 15 października w Zespole Szkół Ponadpodstawowych numer 4 w Piotrkowie odbyło się spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. Sala została wypełniona przez zainteresowanych. Na miejscu obecni byli także lokalni politycy m.in. prezydent Juliusz Wiernicki, radni Małgorzata Pingot, Marlena Wężyk-Głowacka czy Dariusz Cecotka, a także poseł Adrian Witczak, wojewoda łódzki Dorota Ryl oraz marszałek województwa łódzkiego Joanna Skrzydlewska. Podczas spotkania, które trwało prawie dwie godziny, poruszono takie tematy jak bezpieczeństwo i podsumowano minione dwa lata.

Nie obyło się bez zamieszania

Niedługo po rozpoczęciu spotkania z Donaldem Tuskiem młode kobiety próbowały zabrać głos, przerywały wypowiedź premiera i pokazały transparenty o treści „Jeden rząd już obaliliśmy” czy „Gdzie asystencja osobista”. „Pan nas nie szanuje”, „rozczarowaliście” – mówiła jedna z pań. Wiele osób było oburzonych takim zachowaniem, zaczęli skandować hasło „Donald Tusk”.

reklama

– Właśnie dlatego głosowaliśmy 15 października, żeby w Polsce nikt na nikogo nie krzyczał. Nie podnosił głosu. Jednym z absolutnie podstawowych celów, kiedy szliśmy do wyborów, było to, by o sprawach Polaków rozmawiać, a nie wrzeszczeć na siebie i nie ma żadnego usprawiedliwienia – powiedział Donald Tusk.

Premier przywołał też informację, że Polska jest już 20. gospodarką świat, a także stwierdził, że rządowi udało się zatrzymać „drożyznę”. Mówił także o inwestycjach w infrastrukturę kolejową, a także nazwał polskie autostrady i drogi ekspresowe jednymi z najnowocześniejszych w Europie.

Wątek bełchatowski

Podczas spotkania nie zabrakło wątku elektrowni jądrowej.

– Dziś dzień zacząłem od wizyty w miejscu, gdzie wreszcie rusza budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Tu wiem, że w regionie też cały czas czekacie na jakiś sygnał, co będzie ewentualnie w przyszłości z Bełchatowem. Wiem i rozumiem to. To nie może być tak, że politycy albo komentatorzy w telewizji będą decydowali ile elektrowni, jakie elektrownie będą powstawały i jakie będą lokalizacje. Ale dzisiaj mogę z pełną świadomością i odpowiedzialnością powiedzieć, że jeśli według wszystkich analiz, które kończymy w tej chwili zapadnie decyzja o drugiej lokalizacji elektrowni jądrowej, to Bełchatów jest na pierwszym miejscu tej listy – mówił premier.

reklama

Bezpieczeństwo Polski

Premier poruszył także kwestie bezpieczeństwa w naszym kraju.

– Jak obejrzeliśmy dokładnie, jak funkcjonuje ta bariera na granicy z Białorusią, czyli tam, gdzie presja migracyjna jest realna, to ja się za głowę złapałem. Ona była z definicji nieszczelna – zbudowali, żeby zrobić konferencje prasową. Pamiętacie, tam prawie że kombinerkami rozginali te pręty i przechodzili, jak chcieli, którędy chcieli. My dzisiaj, dzięki dodatkowym inwestycjom na dużą skalę, wzmocnieniu bariery, jest ona złożona z dronów, kamer i blisko 10 000 ludzi na co dzień pilnuje tej granicy i my osiągnęliśmy skuteczność blisko 100% zatrzymań na tej granicy – poinformował Donald Tusk.

Czas na pytania

Po wystąpieniu Donalda Tuska przyszedł czas na zadawanie pytań. Pierwsza głos zabrała jedna z kobiet, które przerwały wypowiedź premiera na początku spotkania.

reklama

– My głosowaliśmy na pana Koalicję 15 października, mało tego - naszą pracą kobiety poszły na wybory i głosowały na was. Jesteśmy tu dziś, dwa lata później i słyszymy o bezpieczeństwie w momencie, w którym to bezpieczeństwo zamyka się w kupowaniu zbrojeń, budowaniu nowej fabryki, my tego bezpieczeństwa potrzebujemy na co dzień. Mam 30 lat i minimalne szanse na własne mieszkanie. […] Jak to jest, że w tej 20. gospodarce młodym ludziom takim, jak my, nie starcza do pierwszego – mówiła jedna z kobiet.

Taka sytuacja ma wpływać bowiem na brak chęci wśród młodych do zakładania rodzin, gdyż nie czują, że mogą zapewnić jej dobrobyt. Premier przyznał, że występuje w tej kwestii pewien paradoks i najmniej dzieci rodzi się tam, gdzie ludzie mają najlepiej.

reklama

– Nie zgodzę się z argumentem, że przez te dwa lata ci, którzy chcą mieć dzieci lub mają dzieci, zostali jakoś bardzo poszkodowani czy uderzeni, bo jest dokładnie odwrotnie – stwierdził premier.

Donald Tusk wymienił tutaj 800+ czy 1500 zł tzw. babciowego.    

Na spotkaniu obecny był także przedstawiciel rolników z powiatu piotrkowskiego. Zarzucił premierowi, że ani chwili w swoim wystąpieniu nie poświęcił rolnikom. Mówił o stratach, bezpieczeństwie żywnościowym, a także obawach o przyszłość rolnictwa w Polsce.

– Żadne rolnictwo w Europie nie dostaje nawet części tego, co dostało polskie rolnictwo od pierwszego roku bycia w Unii Europejskiej – stwierdził Donald Tusk.

Premier odniósł się także do zarzutów o niespełnionych obietnicach i zapowiedział, że krok po kroku będą realizowane. Jak dodał na zakończenie, za dwa lata tuż przed wyborami przyjedzie do Piotrkowa i to mieszkańcy powiedzą mu czy wywiązał się z tych słów.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo