We wtorek (23 maja) uwagę funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego przykuł pięcioosiowy żuraw samochodowy, który jechał ekspresową "ósemką" w okolicach Wolborza (powiat piotrkowski). Samochód postanowiono zważyć, aby sprawdzić, czy nie przekracza on dopuszczalnej masy całkowitej.
Jak się okazało, pojazd ważył 61,8 t zamiast przepisowych 32 t. Przy tak dużej masie przekroczone były również naciski osi na drogę nawet o 37 proc., co powoduje uszkodzenia powstające na powierzchni jezdni oraz mostów.
- Dźwig o takiej masie i naciskach osi mógłby poruszać się po drogach publicznych, ale pod warunkiem, że przewoźnik uzyska właściwe zezwolenie na przejazd pojazdu. W tym przypadku kierowca nie okazał wymaganego dokumentu do kontroli. Oprócz tego brakowało pojazdu pilotującego żuraw na trasie przejazdu
- informują pracownicy ITD.
Inspektorzy nie pozwolili kierowcy żurawia na kontynuowanie drogi i skierowali dźwig na wyznaczony parking strzeżony. Samochód będzie można odebrać z przymusowego miejsca postoju po uzyskaniu przez przedsiębiorcę wymaganego zezwolenia oraz zapewnieniu właściwego pilotażu. Wobec właściciela pojazdu zostanie też wszczęte postępowanie administracyjne z ustawy prawa o ruchu drogowym. Grozi mu 18 000 zł kary.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.