W piątek, 22 września, przypada Europejski Dzień bez Samochodu. Czy mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego przesiedli się na rowery? W mieście dla rowerzystów nie ma rozbudowanej przyjaznej sieci ścieżek, czy ciągów pieszo - jezdnych. Da się poruszać nimi praktycznie w centrum miasta. Przez ostatnich 10 lat w mieście przybyło około 10 kilometrów dróg dla rowerzystów. Ich długość wzrosła z 22 do 32 km. Wszystkie trakty dla jednośladów są przy ulicach, jakimi zarządza miasto.
Co denerwuje rowerzystów w mieście?
Do najmniej akceptowanych zachowań, jakie wytykają rowerzyści kierowcom należy nieprzepuszczanie ich na przejazdach dla rowerów, czyli tak zwanych śluzach, jakie zwykle znajdują się koło przejścia dla pieszych.Grzechem wytykanym przez rowerzystów innym uczestnikom ruchu jest nieszanowanie przez kierowców pierwszeństwa rowerzysty.
Piesi też często nie zwracają uwagi na to, że idą po ścieżce rowerowej. Trzeba na nich dzwonić i ich omijać.
Są też denerwujące zachowania samych rowerzystów, jak choćby jazda pod prąd po niewłaściwej stronie ścieżki rowerowej, gdy jest ona wybudowana w obu kierunkach ruchu.
Dla jeżdżących rowerem często uciążliwe są źle zrobione zjazdy ze ścieżek rowerowych, które często mają zbyt wysokie krawężniki, by bezpiecznie się poruszać bez schodzenia z roweru.
Codenerwuje kierowców u rowerzystów?
A jakie są najgorsze rzeczy jakie rowerzyści robią na drogach? Oto co najbardziej denerwuje pieszych, z którymi rowerzyści dzielą chodniki oraz kierowców, z którymi dzielą jezdnię.
Rowerzyści jeżdżący wąskimi chodnikami i nie ostrzegający pieszych o tym, że nadjeżdżają. A z drugiej strony rowerzyści dzwoniący na pieszych, by ustąpili im miejsca na chodnikach, gdzie nie ma ścieżki rowerowej.
Kolejna przewina rowerzystów wobec kierowców to, gdy jadący rowerem po chodniku, niespodziewanie zjeżdża na jezdnię, albo wręcz wjeżdża na przejście dla pieszych, mimo że nie ma tam śluzy dla rowerów.
Kierowców denerwuje także zwyczaj zsiadania z roweru na skrzyżowaniach tuż przed nadjeżdżającymi samochodami. A także, gdy rowerzyści wsiadają na rower na środku ulicy, a nie przy krawędzi jezdni. Wreszcie przejeżdżanie przez pasy dla pieszych na pełnej prędkości, gdy powinni tam rower przeprowadzić. Przewina rowerzystów to także wymuszanie pierwszeństwa na pasach, jak i chodnikach czy ulicach.
Kierowcy mają także za złe rowerzystom jazdę ulicą, gdy obok biegnie ścieżka rowerową. Oczywiście nie podoba się kierującym autami jeżdżenie rowerem w ciemnej odzieży, bez odblasków i świateł gdy jest ciemno. I gdy zamiast powinni patrzeć na drogę, rowerzyści patrzą w telefon, albo zatrzymują się nagle na środku chodnika czy na jezdni.
Sposób poruszania się rowerzystów po drogach oceniła także policja. Najbardziej niebezpieczne zachowania rowerzystów, to według mundurowych:
- przejeżdżanie po przejściu dla pieszych,
- jazda niewłaściwą częścią drogi,
- nie sygnalizowanie zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy,
- rozmowa przez telefon komórkowy,
- brak obowiązkowego wyposażenia roweru, przede wszystkim oświetlenia,
- kierowanie rowerem po alkoholu.
Rowerzysta na drodze i na chodniku wyjaśniamy
Ścieżka rowerowaNajlepszym miejscem do jazdy rowerem jest droga dla rowerów, popularnie zwana „ścieżką rowerową”. Jeżeli wzdłuż naszej trasy biegnie droga dla rowerów mamy obowiązek z niej korzystać. Droga rowerowa często krzyżuje się z jezdnią, wówczas rowerzysta przejeżdża przez tę część jezdni gdzie znajduje się przejazd dla rowerzystów. Pas ruchu dla rowerów prowadzi w jednym kierunku i jest wydzielony z powierzchni jezdni, podczas gdy droga dla rowerów jest konstrukcyjnie oddzielona od jezdni (np. pasem zieleni), często też, tak jak chodnik, posadowiona wyżej niż jezdnia.
Poruszanie się jezdnią w ostateczności
Rowerzysta ma obowiązek jechać drogą dla rowerów lub dla rowerów i pieszych, a gdy jej nie ma – poboczem. Jeżeli nie ma pobocza lub jazda nim jest niemożliwa, może korzystać z jezdni. Rowerzysta poruszający się po jezdni ma obowiązek jechać prawą stroną możliwie blisko jej krawędzi. Dopuszcza się wyjątkowo jadę po jezdni kierującemu rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. Mimo, że takie zachowanie jest dozwolone może powodować niebezpieczne sytuacje.
Śluza rowerowa – co to takiego?
Śluza rowerowa zajmuje obszar na wlocie skrzyżowania przed linią zatrzymania samochodów. W tej strefie, rowerzyści mają prawo zająć całą szerokość jezdni (pasa ruchu), przeznaczoną do jazdy w danym kierunku. Gdy światła się zmienią rowerzyści ruszą wcześniej niż stojące za nimi samochody.
Czy można rowerem jechać po chodniku?
Rowerzysta może jechać chodnikiem jeśli:
- opiekuje się osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
- szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.