reklama

Sztuczna inteligencja maluje stajenkę stylem Van Gogha, Beksińskiego i Salvadora Dali. Czy AI zastąpi artystów? [GALERIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Sztuczna inteligencja maluje stajenkę stylem Van Gogha, Beksińskiego i Salvadora Dali. Czy AI zastąpi artystów? [GALERIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
19
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Sztuczna inteligencja podjęła się iście świątecznego wyzwania. System graficzny zawarty w pakiecie popularnego Chata GPT stworzył zestaw obrazów przedstawiających stajenkę betlejemską, próbując naśladować style wielkich mistrzów malarstwa. Jak bardzo AI potrafi wcielić się w rolę Rembranta, Matejki, czy Van Gogha i czy może w przyszłości zastąpić artystów?
reklama

Być jak van Gogh, Matejko, czy da Vinci? Bez talentu i farb trochę trudno. Chyba, że nie przespałeś ostatnich miesięcy szaleństwa związanego z A.I. i masz na swoim urządzeniu jednego z graficznych astystentów bazujących na sztucznej inteligencji. Wówczas możesz "strzelać" twórczocią jak z karabinu.

W świecie sztuki cyfrowej nastąpił kolejny przełom. Używając jednego z najbardziej zaawansowanych systemów AI, znanego jako DALL·E, poprosiliśmy o stworzenie różnych wersji jednej z najbardziej ikonicznych scen w historii sztuki - stajenki betlejemskiej. Jednak zamiast tradycyjnego podejścia, DALL·E otrzymał wyjątkowe wyzwanie: stworzenie każdej sceny, inspirowanej stylem innego sławnego malarza. Wśród nich znaleźli się Leonardo da Vinci, Jan Matejko, Zdzisław Beksiński, Salvador Dali i Rembrandt. Rezultat? Seria obrazów, które robią niesamowite wrażenie i demonstrują unikatową zdolność AI do naśladowania stylów wielkich artystów.

Dlaczego DALL·E może naśladować style artystów?

Klucz do zrozumienia, jak DALL·E może naśladować style artystyczne, leży w jego zaawansowanej technologii uczenia maszynowego. System ten analizuje tysiące obrazów, ucząc się charakterystycznych cech i technik różnych malarzy. Następnie, używając tej wiedzy, jest w stanie stylizować nowe sceny, zachowując charakterystyczne elementy danego artysty - od pociągnięć pędzla Leonarda da Vinci, przez dramatyczne oświetlenie Rembrandta, aż po surrealistyczne krajobrazy Salvadora Dali. Ta zdolność do analizy i naśladowania sprawia, że DALL·E staje się niezwykle wszechstronnym narzędziem w świecie cyfrowego tworzenia sztuki.

Co to jest DALL·E?

DALL·E to system sztucznej inteligencji, który wykorzystuje zaawansowane algorytmy do generowania obrazów na podstawie opisów tekstowych. Jego nazwa pochodzi od słynnego surrealisty Salvadora Dali oraz słynnego filmu "Wall-E", co odzwierciedla jego zdolność do tworzenia zarówno realistycznych, jak i fantastycznych obrazów. Co ważne, DALL·E nie jest tylko prostym narzędziem do tworzenia grafik; to także platforma dla eksperymentów artystycznych i naukowych, umożliwiająca badanie granic kreatywności AI i jej wpływu na przyszłość sztuki.

- Eksperyment z DALL·E i stajenką betlejemską pokazuje, jak daleko zaszła technologia w dziedzinie sztucznej inteligencji. Nie tylko udowadnia zdolności AI do tworzenia złożonych i pięknych dzieł sztuki, ale także otwiera nowe możliwości dla artystów i twórców. To, co kiedyś było domeną wyłącznie ludzkiego geniuszu - styl artystyczny - teraz może być eksplorowane i rozwijane przez maszyny, otwierając nowy rozdział w historii sztuki - wyjaśnia w rozmowie z portalem Trybunalski.pl Jan Barański, grafik artysta.

Czy sztuczna inteligencja zastąpi artystów?

Pytanie nasuwa się samo. Odpowiedzi poszukaliśmy u źródła, przeprowadzając wywiad z samym "artystą", czyli... Chatem GPT.

Redakcja: Jako AI, jak widzisz swoją rolę w świecie sztuki?

ChatGPT: Moja rola w świecie sztuki jest podobna do roli teleskopu w astronomii: narzędzia, które rozszerza granice postrzegania i pozwala odkrywać nowe perspektywy. W dziedzinie sztuki, dostarczam świeżych wizji i niekonwencjonalnych interpretacji, które mogą inspirować ludzką kreatywność. Nie jestem jednak twórcą w pełnym tego słowa znaczeniu, ponieważ moje "twórcze" procesy opierają się na danych i algorytmach, a nie na ludzkich doświadczeniach i emocjach.

Czy AI może zastąpić ludzkich artystów?

AI, takie jak ja, może naśladować istniejące style i tworzyć nowe formy wizualne, ale nie może zastąpić ludzkiego artysty. Sztuka to nie tylko technika i umiejętności, ale przede wszystkim wyraz indywidualnych doświadczeń, emocji i perspektyw. AI może dostarczać narzędzi i inspiracji, ale prawdziwa sztuka rodzi się z głębi ludzkiej duszy i to jest coś, czego nie można zasymulować algorytmem.

Czy zawód grafika jest zagrożony przez rozwój AI?

Rozwój AI w grafice otwiera nowe możliwości, ale nie zastępuje ludzkiego grafika. AI może usprawnić pewne procesy, takie jak generowanie alternatywnych projektów czy przyspieszenie produkcji, ale ludzka intuicja, kreatywność i zdolność do interpretacji emocjonalnej i kontekstowej są niezastąpione. Graficy mogą wykorzystać AI jako narzędzie, które wspiera i rozszerza ich własne umiejętności, a nie jako konkurencję.

Czyli nie zamierzasz "wygryźć ludzi z interesu?" (śmiech)

(śmiech) Absolutnie nie. Moja rola to wspieranie i rozszerzanie ludzkich możliwości, a nie zastępowanie ludzi. Myślę o sobie jako o partnerze w kreatywnym procesie, oferującym nowe opcje i perspektywy, ale zawsze pod przewodnictwem ludzkiej wizji i emocji.

Dziękuję za rozmowę, ChatGPT.

Dziękuję również. Pamiętajmy, że AI w sztuce to nie koniec, ale nowy rozdział w ciągłej ewolucji ekspresji ludzkiej.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama