reklama

Drużyna na piątkę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: superligakobiet.pl

Drużyna na piątkę - Zdjęcie główne

foto superligakobiet.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportChyba tylko niepoprawni optymiści oczekiwali od piłkarek ręcznych Piotrcovii medalu. Przynajmniej w tym sezonie – pierwszym, w którym od początku do końca trenerką była Agata Cecotka. Ale w następnym? Dlaczego nie?
reklama

Pani Agata – jako piłkarka osiągająca duże sukcesy pod nazwiskiem Wypych – zastąpiła na stanowisku trenera Krzysztofa Przybylskiego jeszcze w poprzednim sezonie. Celem minimum był dla Piotrcovii awans do najlepszej „6” Orlen Superligi. I to się udało, choć kwestia być albo nie być w górnej części tabeli ważyła się do ostatniej kolejki sezonu zasadniczego.

W meczach z najlepszymi drużynami kraju piotrkowiankom nie udało się wprawdzie pokonać mistrzowskiego Zagłębia Lubin, ani MKS Funfloor Lublin, ale wyjazdowe zwycięstwo w Kobierzycach było i nadal jest uznawane za jedną z największych sensacji sezonu.

Sezonu, który MKS Piotrcovia skończyła na piątym miejscu, zwłaszcza w końcówce prezentując naprawdę wysoką formę.

- Żałujemy porażek w meczach, w których długo prowadziłyśmy - z MKS Gniezno czy Startem Elbląg – mówi Agata Cecotka. – Gdyby nie te wpadki, można by myśleć o czwartym miejscu. Cieszy mnie niezła dyspozycja zawodniczek w ostatnich meczach i …perspektywy na następny sezon. Natomiast ten miniony zapamiętamy przede wszystkim, jako ten w którym pożegnaliśmy naszego prezesa, pana Marka Ostrowskiego…

reklama

Marek Ostrowski zmarł 27 stycznia. Od 2018 roku był prezesem klubu, który wyprowadził na prostą, a może i uratował przed upadkiem.

A o perspektywach na nowy sezon na razie nikt z klubu oficjalnie mówić nie chce, ale nieoficjalnie wiadomo, że zespół z Piotrkowa mają zasilić cztery nowe zawodniczki, z czego przynajmniej dwie to naprawdę znane nazwiska.

Po ostatnim meczu sezonu, który przesądził o zajęciu piątego miejsca, z Młynami Stoisław Koszalin, kibicom przedstawiono nowego prezesa klubu, którym ma być kojarzony z największymi sukcesami siatkarzy Skry Bełchatów Konrad Piechocki. Pożegnano też cztery zawodniczki: Tatianę Trbović, Tau Schneider, Oliwię Szczepanek i Justynę Świerczek. Przygotowania do sezonu 2024/25 rozpoczną się w połowie lipca.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama