Podopieczne Agaty Cecotki bardzo udanie zainaugurowały nowy sezon, rozbijając w drugiej połowie domowego spotkania beniaminka z Kalisza, co przełożyły się na bardzo wysokie zwycięstwo (36:24).
„Cieszy to zwycięstwo i gra w drugiej połowie. W pierwszej uczulałam swoje zawodniczki, aby wyszły skoncentrowane. Nie posłuchały i stąd problemy. Mecz piłki ręcznej trwa jednak sześćdziesiąt minut” - skomentowała na gorąco postawę swoich zawodniczek w pierwszym meczu sezonu trenerka Piotrcovii.
W zupełnie inny nastrojach do sobotniej potyczki przystępowała drużyna gospodarza, która przegrała w Koszalinie po serii rzutów karnych. Tą sportową złość było widać od pierwszych minut sobotniej potyczki z piotrkowiankami.
Szczypiornistki z Jarosławia w pierwszej odsłonie dyktowały warunki, czego efektem była rosnąca stopniowo przewaga. Zaczęło się od dwóch bramek (4:2) przez trzy (7:4) aż po sześć (14:8). Pierwsza część gry zakończyła się serią 4:0, która okazała się kluczowa dla losów całego pojedynku.
W drugiej połowie Piotrcovia w końcu złapała swój rytm i była zespołem lepszym. Losów spotkania nie udało się jednak odwrócić. W samej końcówce przyjezdnym udało się zbliżyć na dwie bramki (23:21), ale na doprowadzenie so remisu zabrakło po prostu czasu.
Handball JKS Jarosław – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:22 (14:8)
JKS: Kordowiecka (13/33 - 39 proc.), Kubisztal (0/1), Musakova - Matuszczyk 1, Strózik 1, Skubacz 3, Kozimur 6, Guziewicz 1, Dmytrenko 4, Kostuch 8.
Karne: 2/2, Kary: 10 min.
Piotrcovia: Sarnecka (6/22 - 27 proc.), Suliga (1/9 - 11 proc.) - Waga 2, Świerczek 3, Sobecka 1, Polaskova 2, Schneider, Grobelna 4, Gadzina 6, Radushko 3, Trbović 1, Szczepanek, Mielewczyk.
Karne: 4/5, Kary: 12 min.
W trzeciej serii gier ORLEN Superligi Kobiet 2023/24 piłkarki ręczne Piotrcovii podejmą w hali Relax zespół URBIS Gniezno. Spotkanie to zaplanowano na czwartek 21 września. Początek o godzinie 18:00.