W drugiej połowie lat 90. i w pierwszej dekadzie XXI wieku solaria wyrastały w Piotrkowie jak grzyby po deszczu. Każda dzielnica miała miejsca, w których można było w kilka minut zmienić karnację. Oczywiście tylko na jakiś czas. Szacuje się, że tamtym okresie liczba solariów w mieście przekraczała trzydzieści, choć dziś trudno to dokładnie ustalić. W okresie sylwestrowo – studniówkowym (grudzień – styczeń), aby położyć się na łóżku opalającym trzeba było się zapisać z nawet dwutygodniowym wyprzedzeniem!
- Przed studniówkami nasze łóżka pracowały kilkanaście godzin dziennie, często do nocy – wspomina Edward Kozak, właściciel solarium przy ulicy Matejki. – Podobnie było przed sylwestrem. Przychodziły głównie młode dziewczyny, ale nie tylko. Dziś już tego nie ma.
Zdaniem pana Edwarda, który solarium prowadzi od 1997 roku, wiele zmieniło się po wejściu w życie przepisu zabraniającego korzystania z solarium osobom poniżej 18. roku życia. Wprowadzono go po gwałtownym wzroście przypadków czerniaka skóry (powszechnie powiązano wówczas to schorzenie z nadmierną ekspozycją na promienie UV).
- Powszechne stało się zniechęcanie do opalania – mówi pan Edward. – Straszono rakiem, starzeniem się skóry i zmarszczkami. W efekcie wiele osób zrezygnowało z solariów, a te zaczęły upadać. Ten proces zaczął się 10 lat temu. Później doszły do tego coraz wyższe ceny prądu i koszty utrzymania. Dziś zamiast trzydziestu solariów w Piotrkowie mamy trzy. A moim zdaniem opalanie dodaje energii, poprawia samopoczucie, podnosi odporność, działa antydepresyjnie, przeciwdziała osteoporozie, a dzięki nowoczesnym lampom już nie wysusza skóry. Sam opalam się dwa razy w tygodniu, a mam 70 lat.
Lekarze sceptyczni do solariów
- Opalanie w solarium prowadzi do degradacji skóry, dochodzi do odparowania wody w naskórku i przedwczesnego pojawienia się zmarszczek - mówi Daria Krakowiak, dermatolog. - Pod wpływem promieniowania pojawiają się też przebarwienia. Największym zagrożeniem jest oczywiście czerniak.
Pośród wad, nauka wskazuje również korzyści
Choć opinie naukowe często podkreślają negatywne skutki opalania w solarium, istnieją także pewne korzyści. Promieniowanie UVB wspomaga syntezę witaminy D, ważnej dla zdrowia kości, układu odpornościowego i ogólnego samopoczucia. Witamina ta wspiera przyswajanie wapnia i fosforu, co wpływa na mocne kości i zdrowe zęby.Terapia UVB znajduje zastosowanie w leczeniu schorzeń skóry, takich jak łuszczyca czy egzema, łagodząc stany zapalne i objawy. Ciepło emitowane przez urządzenia opalające może również przynieść krótkotrwałą ulgę w bólach stawów czy zatok, choć efekty te są ograniczone i nie zastępują leczenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.