reklama

Powrót do tradycji. Tak wyglądały wykopki w naszym powiecie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Piotr Wajman - lodzkie.pl

Powrót do tradycji. Tak wyglądały wykopki w naszym powiecie - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
30
zdjęć

foto Piotr Wajman - lodzkie.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościGospodynie z naszego powiatu pokazały, jak kiedyś wyglądały zbiory ziemniaków na polskiej wsi. Był to powrót do korzeni, a także okazja do biesiadowania.
reklama

Wykopki to zbiory roślin okopowych, czyli ziemniaków, buraków czy marchwi z pola. Na polskiej wsi była to także okazja do wspólnego świętowania i śpiewów przy ognisku. W przypadku ziemniaka w Polsce ręczne zbiory odbywały się zwykle w ostatnich dniach września. O tym, jak wyglądała ta tradycja, przypomniały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Biskupiej Woli.

Zbiory ziemniaków w Łódzkiem

12 października gospodynie z Biskupiej Woli odtworzyły klimat dawnych lat i pokazały, jak kiedyś wyglądały wykopki. Najpierw rodziny i sąsiedzi zebrali się na wspólne wykopki, a następnie zorganizowali biesiadę i ognisko. Były motyki, wóz, kosze pełne ziemniaków i przyśpiewki. Wydarzenie sprawiło wiele radości dzieciom, które nie znały tej tradycji.

reklama

- Chciałyśmy pokazać naszym dzieciom, naszym mieszkańcom, jak to kiedyś odbywały się wykopki tutaj, w naszych stronach – mówi Beata Krajewska, przewodnicząca KGW w Biskupiej Woli.

Wydarzenie było nowym doświadczeniem dla obecnych tam dzieci, ale też powrotem do przeszłości dla wieloletnich mieszkańców Biskupiej Woli.

- To był przepiękny czas, niezapomniany. Zbierało się sąsiadów, były wspólnie zaprzęgane konie do kopaczki, albo jeżeli się to robiło motykami, to były motyki. Jedna sąsiadka, druga sąsiadka, trzecia sąsiadka, wspólne kosze, wspólny wóz i wspólna robota była. I wspólne gawędzenie, śpiewanie i niesamowite pogaduchy - opowiada z nostalgią pani Grażyna, członkini KGW w Biskupiej Woli  - Wtedy był niezapomniany klimat, którego dziś nie ma. Dziś są dwie, trzy osoby, jeden na ciągnik, drugi na kombajn i to wystarczy.

reklama

Zebrane kobiety przywdziały także spódnice z pasiaka czy chusty na głowę, czym wspomniały tradycyjne polskie stroje ludowe. Po ciężkiej pracy uczestnicy mogli liczyć na poczęstunek - chleb ze smalcem, ogórki kiszone i ciasto drożdżowe. 

 

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama