reklama

Nie żyje zasłużony piotrkowianin. Wiadomo, kiedy pogrzeb

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: UM w Piotrkowie Tryb.

Nie żyje zasłużony piotrkowianin. Wiadomo, kiedy pogrzeb - Zdjęcie główne

foto UM w Piotrkowie Tryb.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW niedzielę, 20 października zmarł zasłużony piotrkowianin, wybitny kolarz i trener. Miał 92 lata.
reklama

Urząd Miasta w Piotrkowie Trybunalskim poinformował o śmierci znanego piotrkowianina.

– W niedzielę, 20 października 2024 roku, w wieku 92 lat, zmarł Ireneusz Matyszewski – zasłużony piotrkowianin, wybitny kolarz oraz trener – czytamy.

Kim był Ireneusz Matyszewski?

Ireneusz Matyszewski był  reprezentantem Kadry Narodowej w latach 1953-1956. Trzykrotnie startował w prestiżowym wyścigu Tour de Pologne w latach pięćdziesiątych. Za swoje osiągnięcia sportowe oraz wkład w rozwój kolarstwa był wielokrotnie odznaczany, m.in. „Odznaką za Zasługi dla Województwa Piotrkowskiego”, Srebrną Odznaką „Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej”, a także Srebrną i Złotą Odznaką Polskiego Związku Kolarskiego „Za Zasługi dla Kolarstwa Polskiego”.

W latach siedemdziesiątych i dziewięćdziesiątych był trenerem kadry młodzieżowej. Przekazywał swoją wiedzę i doświadczenie kolejnym pokoleniom sportowców. W latach osiemdziesiątych, przy piotrkowskim klubie START, założył ekipę oldbojów, która odniosła wiele sukcesów. Jako zawodnik masters zdobył około 80 tytułów Mistrza Polski, rywalizując m.in. w jeździe indywidualnej na czas, w wyścigach górskich, parami oraz na szosie. Jak podkreśla magistrat, był postacią cenioną zarówno jako zawodnik, jak i trener.

reklama

Matyszewski regularnie brał udział w wyścigach, w tym w Pucharze Gór Świętokrzyskich, gdzie zwyciężał w różnych kategoriach wiekowych, nawet powyżej 75 i 80 lat. Był niezwykle zaangażowany w kolarstwo i oddany temu sportowi.

Przede wszystkim był bardzo dobrym wychowawcą młodzieży, którą się opiekował przez wiele lat i nigdy młodych nie dzielił, że ten się nadaje tamten to nie, treningi wyglądały tak zwłaszcza latem, że jechało się do Bronisławów parami tempo do dogrzania silnika i dwa trzy razy pod górę fulgaz i powrót plus jakieś wskazówki i trochę żartów, niestety nie ma już takich ludzi – komentuje w sieci Grzegorz Michalski.

Pogrzeb piotrkowianina odbędzie się w poniedziałek, 28 października o godz. 10:30 w Kaplicy Cmentarnej w Piotrkowie.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama