Wszystko działo się we wtorek, 27 maja po godzinie 11:00. Po autostradzie A1 pod prąd pędziło bmw. Pojazd poruszał się po pasie w kierunku Gdańska, ale w stronę Katowic. Na miejsce ruszyli policjanci.
Pieszo po autostradzie
Niedługo po otrzymaniu zgłoszenia o pędzącym pod prąd bmw, policjanci otrzymali informację, że ten sam pojazd został porzucony częściowo na lewym pasie ruchu w kierunku Gdańska, a częściowo na pasie zieleni. Funkcjonariusze znaleźli wskazany samochód. Jak się okazuje, kierowca zostawił otwarte drzwi i kluczyki w stacyjce. W pobliżu po pasie zieleni szedł… mężczyzna z bmw.
- Mężczyzna był pobudzony, zachowywał się irracjonalnie i mówił nielogicznie, twierdząc, że "idzie do Gdańska" – relacjonuje asp. szt. Izabela Gajewska, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu 40-latka, bo stwarzał zagrożenie i pojawiło się podejrzenie, że kierowca jest pod wpływem środków odurzających.
- Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy, jednak została pobrana od niego krew do dalszych badań. Po wykonaniu niezbędnych czynności mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – mówi asp. szt. Izabela Gajewska.
Jak ustalili policjanci, kierowca bmw poruszał się autostradą pod prąd przez 26 km. Następnie zawrócił, zajeżdżając drogę innym kierowcom i opuścił pojazd. Mieszkaniec Dąbrowy Górniczej odpowie za swoje zachowanie – może grozić mu do 3 lat pozbawienia wolności.
- Ta sytuacja to przykład, jak niewiele potrzeba, by narazić życie swoje i innych na ogromne niebezpieczeństwo. Pamiętajmy, każda niepokojąca zmiana stanu psychicznego, zmęczenie, stres, a tym bardziej środki odurzające, mogą wpłynąć na zdolność prowadzenia pojazdu. Wsiadając za kierownicę, odpowiadamy nie tylko za siebie, ale i za bezpieczeństwo wszystkich użytkowników drogi. Jeśli zauważysz niebezpieczne zachowanie na drodze – reaguj i zgłaszaj je służbom. Twoja reakcja może uratować czyjeś życie – apeluje policjantka.
Ponadto Komenda Miejska Policji w Piotrkowie prosi o kontakt osoby, które poruszały się w tym czasie autostradą A1 w kierunku Gdańska i były świadkami zdarzenia. Można zgłosić się do najbliższej jednostki policji bądź pod numer 47 846 14 62 lub 47 846 12 06.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.