Przypomnijmy, że w nocy z 28 na 29 września w Piotrkowie doszło do trzech pożarów. Zdarzenia te następowały w krótkich odstępach czasu i były zlokalizowane w niedużych odległościach. Przypuszczalną przyczyną każdego z nich było podpalenie. Jak przekazali policjanci, sprawca został zatrzymany. To 21-letni mieszkaniec Piotrkowa.
Seria pożarów w Piotrkowie
Zgłoszenie o pierwszym ze zdarzeń wpłynęło jeszcze w niedzielę, 28 września około godz. 23:11. W tym przypadku pożar miał miejsce na ul. Wspólnej. Zadysponowano dwa zastępy z Państwowej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Piotrkowie. Jak się okazało, pożar był niewielki, a paliły się śmieci. Kolejna akcja miała miejsce już 29 września około godz. 00:14 na ul. Grodzkiej. Na miejsce ruszyło 6 zastępów z PSP Piotrków oraz 1 z OSP. W tym przypadku strażacy mieli do czynienia z większym pożarem. Jak przekazał rzecznik prasowy PSP w Piotrkowie, spaleniu uległy śmieci, nadpalona została też konstrukcja drewnianego stropu. Ponadto w tym zdarzeniu jeden ze strażaków poślizgnął się i doznał lekkich obrażeń. Kiedy strażacy wracali z akcji przy ul. Grodzkiej, jeden z zastępów zaobserwował zadymienie nad Starym Miastem. Służby ruszyły, aby sprawdzić jego źródło. Jak się okazało, miał miejsce kolejny pożar, tym razem na ul. Jerozolimskiej. Było to około godz. 2:27. W sumie do akcji zadysponowano 6 zastępów z PSP i 2 z OSP. Działania trwały do ok. godz. 5:00 rano.
– Przypuszczalna przyczyna tych zdarzeń, określona przez kierujących działaniami ratowniczymi, to podpalenie – przekazał bryg. Wojciech Pawlikowski.
Szczegóły akcji opisaliśmy w poniższym artykule.
Podpalacz z Piotrkowa zatrzymany
Jeszcze podczas akcji strażaków, 29 września przed godziną 3 w nocy, na miejsce przybyli policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, którzy zajęli się przeszukiwaniem terenu. W trakcie działań zauważyli mężczyznę wbiegającego w jedną z bram na ul. Starowarszawskiej.
– Dzięki szybkiej reakcji mundurowych działający w recydywie 21-latek został zatrzymany. Jak się okazało, mężczyzna wzniecił pożar w trzech kamienicach, gdzie zniszczeniu uległy konstrukcje stropów, ścian oraz podłóg – mówi sierż. Edyta Daroch, oficer prasowy w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Jak się okazuje, mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego usłyszał już zarzut spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób w postaci pożaru oraz uszkodzenia mienia.
– W związku z popełnionymi przestępstwami, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje sierż. Edyta Daroch.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.