W środę, 10 grudnia w Piotrkowie funkcjonariusze zauważyli podczas patrolu kierowcę opla, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a jego sposób jazdy pozostawiał wiele do życzenia. Okazało się, że za kółkiem siedzi 25-letni obywatel Gruzji. Policja podejrzewała, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu.
– Przypuszczenia policjantów szybko się potwierdziły. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.Mężczyzna został zatrzymany, a na miejsce przyjechał wezwany przez niego 34-letni rodak, kierujący chevroletem - mówi mł. asp. Edyta Daroch, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
34-latek sam wpędził się w kłopoty. Na jaw wyszło, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto samochód, którym przyjechał do zatrzymanego kolegi nie miał ważnych badań technicznych i aktualnego ubezpieczenia OC.
Zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości usłyszał już 25-latek. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Zarówno 25-latek jak i 34-latek zapłacą także wysokie mandaty za swoje wykroczenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.