W środę, 12 listopada po godz. 19:00 na trasie S8 doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. W miejscu, w którym prowadzone są roboty drogowe i obowiązuje zwężenie pasa ruchu kierowca Opla, postanowił nie dostosować się do tymczasowych oznaczeń i zawrócić w niedozwolonym miejscu, aby zjechać w kierunku Wolborza.
– W wyniku tego manewru mężczyzna jechał pod prąd drogą ekspresową, a następnie pasem prowadzącym na S8. Całą sytuację zauważył patrol wolborskiej policji, który natychmiast zareagował i zatrzymał nieodpowiedzialnego kierowcę – informuje mł. asp. Edyta Daroch z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Za swoją brawurową jazdę 45-latek otrzymał mandat, którego nigdy w życiu nie zapomni. Jego portfel zmniejszył się o kwotę 4 tysięcy złotych i nazbierał 27 punktów karnych, czym przekroczył dozwolony limit ich posiadania. A to oznacza, że musiał pożegnać się z prawem jazdy.
Policja przypomina, że jazda samochodem wiąże się z obowiązkiem przestrzegania zasad bezpieczeństwa.
– Po raz kolejny apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach szybkiego ruchu. Drogi ekspresowe i autostrady to miejsca, gdzie nawet najmniejszy błąd może mieć tragiczne skutki. Zawracanie czy jazda pod prąd na drodze ekspresowej to zachowania skrajnie nieodpowiedzialne. W takich sytuacjach wystarczy ułamek sekundy, by doszło do tragedii – apeluje policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.