Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę, 30 czerwca ok. godz. 14:30. Na Zalewie Sulejowskim wywróciła się żaglówka. Na prośbę patrolu wodnego policji do pomocy w postawieniu żaglówki zadysponowana została grupa dyżurna na łodzi motorowej.
– Po dotarciu na miejsce okazało się, że żaglówka została postawiona siłami policji. Nie mniej jednak patrol ratowniczy skierował się w kierunku żaglówki, która miała się kierować do brzegu. Żaglówka jednak poruszała się dalej środkiem zalewu wykonując manewry – opisują ratownicy Rejonowego WOPR w Piotrkowie Trybunalskim.
Kolejny gwałtowny manewr spowodował, że żaglówka kolejny raz się wywróciła. Okazało się, że jeden z żeglarzy był bez kamizelki asekuracyjnej. Na pomoc ponownie ruszyli ratownicy. Załoga na łodzi zabezpieczała żaglówkę, a po chwili podpłynął patrol policji i wspólnie razem z ratownikami przystąpili do podniesienia żaglówki.
– Osoba bez kamizelki została podjęta na łódź policji. Żaglówka kolejny raz została postawiona przed policjantów przy asekuracji ratowników. Następnie odholowana do brzegu przy wsparciu policji i ratowników. Żeglarze zostali spisani i pouczeni przez policję i ratowników jakie konsekwencje za sobą niosą takie zachowania, a w szczególności brak kamizelek asekuracyjny – informuje piotrkowskie WOPR.
Pamiętajmy, że korzystając z różnego rodzaju pojazdów wodnych należy zachować szczególną ostrożność. Przypomnijmy, że zaledwie tydzień temu do równie niebezpiecznego zdarzenia doszło na zbiorniku wodnym w Cieszanowicach.
Około godziny 15:00 w rowerek wodny z dużą prędkością uderzył skuter wodny. Na skutek zderzenia dwie osoby, które znajdowały się w rowerze wpadły do wody. Całe zdarzenie na swoim profilu facebookowym opisali strażacy z Rozprzy.
– Jakimś cudem udało się im wydostać z pod wody i utrzymać na zniszczonym sprzęcie. Kierowca skutera nie udzielając im pomocy oznajmił tylko że będzie czekał na nich na brzegu w ustalonym miejscu. Tak jednak się nie stało. Zbiegł z miejsca. Jest podejrzenie, że był w stanie nietrzeźwym – czytamy w poście.Na szczęście osoba poszkodowana nie wymagała pomocy medycznej, miała jedynie przetarcia na prawym boku ciała, poinformował Janusz Ciechanowski, prezes rejonowego WOPR-u w Piotrkowie Trybunalskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.