Pierwszy biznes w życiu 8-latków
Mama 8-letniej Hani podsunęła jej pomysł, jak może zarobić własne pieniądze. Dziewczynka bardzo szybko podchwyciła temat i zaangażowała swojego najlepszego kolegę z klasy. Wspólnie otworzyli swój pierwszy w życiu biznes.
– Szymon ma jasny cel – zbiera na albumy k-popowe. Hania natomiast po prostu… zbiera i jak ją znam, kupi pewnie jakiś fioletowy ciuszek – mówi pani Agnieszka, mama Hani.
Przepyszne winogrona w okazyjnej cenie
Na swoim stoisku młodzi przedsiębiorcy sprzedają przepyszne czerwone winogrona, które wcześniej sami zrywają. Sami przygotowują także stoisko. Dzieci działają bardziej profesjonalnie i z niebywałą motywacją.Szczególnie chętnie ich ich towar kupują sąsiedzi, którzy licznie odwiedzają kramik 8-latków i kupują od nich winogrona. Te sprzedawane są w konkurencyjnej cenie – 8zł/kg.
Od najmłodszych lat uczą się przedsiębiorczości
Dzięki takim akcjom dzieci same mogą przekonać się, skąd biorą się pieniądze i ile trzeba napracować się, by je zdobyć.
– My starsi wiemy, że z nieba nie spadają, wiemy, że aby je mieć trzeba po prostu wykonać jakąś pracę. Dzieci z kolei nie pracują, a żyją w skrajnym dobrobycie – mają kompletnie wszystko – jedzenie, ubranie, zabawki. Fajnie, aby dowiedziały się w jaki sposób działać, by móc ten dobrobyt zapewnić sobie w przyszłości – mówi pani Agnieszka.
To także okazja, by dzieci spędziły czas nieco inaczej, barziej aktywnie.
– Dla mnie jako matki bardzo ważne jest, aby dzieci uczestniczyły w realnym życiu, co w obecnym zinformatyzowanym, komputerowym świecie łatwe nie jest. Taka akcja to przede wszystkim alternatywa dla siedzącego trybu życia przy grach komputerowych – komentuje mama 8-letniej Hani.
Stoisko Hani i Szymona otwarte będzie jeszcze dziś (29 września) w godz. od 15:00 do 17:00. Osoby zainteresowane wsparciem młodych przedsiębiorców i zakupem przepysznych winogron zapraszamy do odwiedzenia stoiska na ul. Twardosławickiej 68 w Piotrkowie Trybunalskim. Jak żartobliwie zaznacza pani Agnieszka, owoce sprzedawane są na prywatnym terenie, w ramach nierejestrowanej działalności gospodarczej. Podkreśla także, że dzieci mają książeczki sanepidowskie, a służby zapraszają tylko, jeśli mają ochotę zakupić trochę winogron.
W tym roku dzieci sprzedawały także lemoniadę
Hania i Szymon to niejedyni mali amatorzy biznesu. W minione wakacje rodzeństwo z Piotrkowa 13-letni Franek, 11-letni Janek i 9-letnia Zuzia prężnie rozwijali swój owocowy biznes, który otworzyli już w 2022 roku.Dzieci postanowiły w ten sposób odciążyć rodziców od swoich drobnych, wakacyjnych zachcianek. W ten sposób zaczęły sprzedawać lemoniadę. Ta w gorące dni dawała klientom bezcenne ochłodzenie, a młodym sprzedawcom pozwoliła zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.