reklama

Dawni Ormianie w Piotrkowie. Mieszkało tu kilka znanych rodzin. Handlowali skórami i winem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dawni Ormianie w Piotrkowie. Mieszkało tu kilka znanych rodzin. Handlowali skórami i winem - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
9
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Historia Rodziny Augustynowiczów, Józefowiczów i Antoniewiczów były znanymi kupieckimi familiami Piotrkowa. W czasach rozkwitu miasta, gdy obradowały tu Trybunały Koronne, dostarczali szlachcie luksusowych towarów. Należało do nich kilka piotrkowskich kamienic.
reklama

Ormianie w osiemnastowiecznym Piotrkowie posiadali nieruchomości, jak również pełnili ważne funkcje w samorządzie miejskim. Mieli także wpływ na życie gospodarcze i kulturalne Piotrkowa. Osiedlali się tu jednak stosunkowo późno w porównaniu do innych miast Polski, bo dopiero w XVII wieku.  

Tymczasem już w 1367 roku nastąpiło nadanie przez króla Kazimierza Wielkiego przywileju zamieszkującym ziemie polskie Ormianom.  W Piotrkowie natomiast wydany został przywilej dotyczący statutów prawa ormiańskiego, nadany przez króla Zygmunta Starego 5 marca 1519 roku.

Na temat historii Ormian mieszkających w mieście artykuł naukowy "Zapomniana mniejszość: Ormianie w Piotrkowie Trybunalskim w XVII i XVIII wieku" przygotował Marcin Łukasz Majewski. Opisuje w nim między innymi skąd przybyli do miasta, jakimi zajęciami się parali i które nieruchomości były w ich posiadaniu.

ZOBACZ TAKŻE: Stary Areszt w centrum Piotrkowa. Znacie jego bogatą historię? [ZDJĘCIA]

Ormiańskie ślady w Piotrkowie

Śladem po społeczności ormiańskiej w Piotrkowie może być istniejąca w mieście przez kilkadziesiąt lat "Kawiarnia Pod Ormianinem". Kamienica pod adresem Rynek Trybunalski 9 to dom, który szczytową ścianą przylega do Rynku, ale zabytek ma także bramę od ulicy Stanisława Konarskiego.

W Piotrkowie Ormianie byli właścicielami kilku kamienic. Między innymi Stefan Augustynowicz był właścicielem dużej kamienicy położonej na rogu Rynku i ulicy Łaziennej Mokrej w Piotrkowie. Augustynowiczowie w 1782 roku prowadzili tam szynk. Antoni Muratowicz był współwłaścicielem kamienicy u zbiegu Rynku i ul. Krótkiej, obecnie to pl. Czarnieckiego. Antoniewiczowie byli właścicielami kamienic przy ul. Grodzkiej oraz w południowej pierzei Rynku.

Na przełomie XVII i XVIII wieku Nazar Antoniewicz zakupił nieruchomość od kupca szkockiego Jana Sterlinga. Antoniewicz należał do grupy bogatszych obywateli miasta. Piastował mandat rajcy miejskiego oraz był jednym z najbardziej szanowanych patrycjuszy. Zmarł w Piotrkowie Trybunalskim w 1735 roku. W 1771 roku wnuk Nazara sprzedał ją Antoniemu Maruszewskiemu za 13 mln florenów.

ZOBACZ TAKŻE: Niepozorny budynek Przy Farnej 2, to jedna z najstarszych kamienic mieszczańskich w Piotrkowie

Ormiańscy kupcy i ich interesy

Głównym powodem, który sprowadził Ormian do Piotrkowa w XVII wieku były interesy i wojny. Siedziba Trybunału Koronnego dawała kupcom spore możliwości i kontakt z zamożną klientelą. Trybunału przyciągnął do miasta bogatą szlachtę z całego kraju. Piotrków był także miastem leżącym na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych.

Na przełomie XVII i XVIII wieku ormiańską elitę Piotrkowa tworzyli Józefowiczowie, Antoniewiczowie, Augustynowiczowie oraz Derjakubowiczowie. Dawid Józefowicz zajmował się handlem tytoniem, który sprowadzał z Imperium Osmańskiego przy pomocy Rusinów. Z Łowicza sprowadzał popularną tabakę francuską, tzw. orleankę.

Ormiańscy kupcy byli uważani za specjalnych dostawców safianów. W Piotrkowie stali się natomiast monopolistami w handlu delikatnymi skórami, których używano między innymi do wytwarzania butów czy obić mebli. Przewagę dawały im koligacje rodzinne z kupcami z Podola czy Lwowa, Stanisławowa i Kamieńca Podolskiego.

Piotrkowscy Ormianie zajmowali się także handlem winem. Ten towar stał się głównym i najważniejszym sprowadzanym przez Ormian. Do tej grupy należeli Derjakubowiczowie, Augustynowiczowie oraz Antoniewiczowie. Konkurowali w tej branży z Węgrami. Kupcy węgierscy sprowadzali wina głównie z południa Europy, a Ormianie specjalizowali się w tzw. winach świętojurskich przywożonych ze Lwowa.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama