Rutynowe patrolowanie ulic może szybko zamienić się w akcję ratunkową. Z taką sytuacją mieli do czynienia dwaj policjanci na terenie Gorzkowic. Na poboczu leżał mężczyzna, który nie wykazywał funkcji życiowych.
Policjanci z powiatu piotrkowskiego ruszyli na pomoc
Wszystko działo się w środę 29 października przed północą. Wówczas starszy posterunkowy Przemysław Turek oraz starszy posterunkowy Michał Zdybowicz w trakcie patrolu ulicy Mieszka I w Gorzkowicach zauważyli na poboczu drogi leżącego mężczyznę.
– 51-latek nie oddychał i nie wykazywał czynności życiowych. Policjanci sprawdzili puls, a następnie rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Jednocześnie wezwali pomoc, dzwoniąc na numer alarmowy – mówi mł. asp. Edyta Daroch, oficer prasowy w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Do momentu przyjazdu ratowników, funkcjonariusze prowadzili RKO. Po przejęciu akcji przez zespół ratownictwa medycznego udało się przywrócić akcję serca. 51-latek został przetransportowany do szpitala. Policjanci apelują, by nigdy nie pozostawać obojętnym na los drugiego człowieka.
– Ta sytuacja mogła zakończyć się tragicznie, gdyby nie natychmiastowa reakcja i pomoc drugiemu człowiekowi. Takie zdarzenia przypominają, że każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której od naszej decyzji zależy ludzkie życie. Nie wahajmy się działać. Nawet jeśli nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, każda próba pomocy jest lepsza niż bezczynność – przekazuje policjantka.
Tym samym funkcjonariusze przypominają podstawowe zasady, które mogą uratować życie:
- Sprawdź bezpieczeństwo miejsca zdarzenia – zanim podejdziesz, upewnij się, że nic Ci nie grozi.
- Sprawdź przytomność – potrząśnij delikatnie ramieniem i zapytaj, czy osoba Cię słyszy.
- Wezwij pomoc – zadzwoń pod numer 112, przekaż dokładną lokalizację i opisz sytuację.
- Sprawdź oddech – jeśli go brak, rozpocznij resuscytację krążeniowo- oddechową i kontynuuj do przyjazdu służb.
– Statystyki pokazują, że szybka reakcja świadka zdarzenia przed przyjazdem ratowników nawet trzykrotnie zwiększa szanse przeżycia osoby nieprzytomnej. Każda minuta bez tlenienia mózgu zmniejsza te szanse o około 10%. Dlatego tak ważne jest, by reagować i nie obawiać się udzielania pomocy. Każdy z nas może uratować życie, tak jak zrobili to policjanci, którzy udowodnili, że odwaga i wiedza to połączenie, które naprawdę ma znaczenie – podsumowuje rzecznik policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.