reklama
reklama

Coraz więcej agresywnych pacjentów w piotrkowskim szpitalu. Zaplanowano szkolenie z zawodnikiem MMA

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Julita Sońta

Coraz więcej agresywnych pacjentów w piotrkowskim szpitalu. Zaplanowano szkolenie z zawodnikiem MMA - Zdjęcie główne

SSW w Piotrkowie | foto Julita Sońta

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości6 maja był ogólnopolskim dniem żałoby medyków po zabójstwie lekarza z Krakowa, do którego doszło w końcu kwietnia. Agresywnych pacjentów jest coraz więcej, także w piotrkowskim szpitalu.
reklama

Najpierw jest agresja słowna. Najczęściej spotykają się z nią pracownicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Czasami wzywana jest policja, szczególnie w przypadkach, kiedy agresywni pacjenci są pod wpływem alkoholu albo środków odurzających i zagrażają zarówno personelowi, jak i innym pacjentom. Ale pracownicy Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie starają się radzić sobie sami – tłumaczą, wyjaśniają, rozładowują atmosferę. Tyle, że nie zawsze się da, bo agresja słowna zamienia się w dużo groźniejszą, fizyczną.

- Bywa, że pacjent rzuca różnymi przedmiotami, czasami niszcząc sprzęt medyczny, dochodzi do kontaktu fizycznego, szarpaniny – mówi Bartłomiej Kazimierczak, rzecznik SSW w Piotrkowie. – Oczywiście w przypadkach skrajnych wzywamy policję, ale przecież nie o to chodzi: zadaniem lekarza jest ratowanie czyjegoś życia, a nie obawa o swoje własne w miejscu pracy…

reklama

Rzecznik nie posiada statystyk dotyczących takich przypadków, ale…

- Właściwie nie ma dnia bez agresji, zwykle słownej. Najgorzej jest w weekendy, kiedy na SOR najczęściej trafiają ludzie pod mocnym wpływem alkoholu i narkotyków.

Wiadomo też, że problemy sprawiają ludzie chorzy psychicznie czy długotrwale zestresowani – oni po prostu czasami nie wytrzymują napięcia i swoją złość wyładowują właśnie na pracownikach służby zdrowia. Nie tylko na lekarzach czy pielęgniarkach.

Swoje przejścia mają też ratownicy medyczni. Podobno są adresy, pod które nie chcą jeździć, wiedząc co ich tam czeka. A co czeka? Wyzwiska, czasami także ataki fizyczne. Ratownicy od dawna domagają się:  

  • zaostrzenia kar za napaść na ratowników medycznych
  • wprowadzenia skutecznych mechanizmów ochrony prawnej personelu medycznego
  • wprowadzenia monitoringu wizyjnego podczas interwencji (kamer nasobnych)
  • zwiększenia nakładów na edukację i kampanie społeczne
Jedno ze szkoleń w tym zakresie odbędzie się 8 czerwca w Piotrkowie, a poprowadzi je piotrkowski ratownik medyczny i były zawodnik MMA Damian Fidala. Z tego co nam wiadomo, dyrekcja Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie rozważa zatrudnienie pracowników ochrony na terenie swojej placówki.

W najbliższą sobotę (11 maja) ulicami Warszawy przejdzie marsz milczenia w geście protestu przeciwko agresji i śmierci krakowskiego lekarza Tomasza Soleckiego zamordowanego przez pacjenta. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo