Karol Szokalski przez cztery lata był dyrektorem Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie. Po przegranych wyborach samorządowych jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Pojawiły się głosy o czystkach na stanowiskach dyrektorskich, którym jednak nowy prezydent Juliusz Wiernicki zaprzeczał. Mówiło się, że nawet w przypadku zmian, akurat Szokalski stanowisko powinien utrzymać.
Ale jednak nie utrzymał, przystąpił bowiem do konkursu na dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych. I ten konkurs wygrał. W uzasadnieniu decyzji komisji konkursowej można przeczytać, że
„ Posiada on wieloletnie doświadczenie zawodowe, które usprawni realizację zadań. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej przeprowadzonej przez komisję rekrutacyjną, wykazał się bardzo dobrą znajomością regulacji prawnych oraz problematyki związanej ze stanowiskiem o które się ubiegał”.
Ten rozdział w zawodowym życiu jednego z najbardziej medialnych urzędników mieście nie potrwał długo, bo niecałe cztery miesiące. Zrezygnował, a jego miejsce zajęła Dorota Stańczak. Dlaczego doszło do tej zmiany? Mówiło się, że Karol Szokalski nie mógł znaleźć wspólnego języka z najbliższymi współpracownikami. Przez kilkanaście tygodni pozostawał bez pracy, ale to już przeszłość – od 1 marca został zatrudniony w Wojewódzkim Samodzielnym Szpitalu im. M. Kopernika w Piotrkowie. Pełni tam funkcję kierownika ds. technicznych i utrzymania ruchu. Znając jednak możliwości i ambicje byłego dyrektora ZDiUM-u, można zakładać że to nie jest ostatni etap w jego karierze.
Leszek Heinzel przez prawie 18 lat był dyrektorem piotrkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Kiedy prezydent Krzysztof Chojniak przegrał wybory, wciąż urzędujący dyrektor najpierw udał się na zwolnienie lekarskie. Po jego zakończeniu nie wrócił już na dyrektorski fotel, na którym od grudnia zasiada Konrad Sikora. A były szef OSiR-u w Piotrkowie od stycznia pełni funkcję inspektora ds. kultury, sportu i turystki w Biurze Obsługi Mieszkańców w Urzędzie Miejskim w Kamieńsku. Jak napisał w uzasadnieniu burmistrz gminy:
„Wybrany kandydat spełnia niezbędne wymogi formalne i kryteria określone w ogłoszeniu o naborze, a także wymagania dodatkowe w zakresie doświadczenia w pracy na podobnym stanowisku. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wykazał się odpowiednim zasobem wiedzy teoretycznej i znajomością zadań realizowanych na w/w stanowisku”.
Zważywszy na wiek obu byłych dyrektorów (52 i 56 lat) można podejrzewać, że obecna ich praca to jedynie etap przejściowy w zawodowym życiu, że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa…
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.