reklama

77-latka straciła ponad 30 tysięcy. To kolejna ofiara oszustów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

77-latka straciła ponad 30 tysięcy. To kolejna ofiara oszustów - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNieznajoma kobieta zadzwoniła do seniorki i powołując się na „spis ludności” zebrała od niej najpotrzebniejsze informacje, m.in. te dotyczące oszczędności i adres zamieszkania. To pozwoliło ukraść 77-latce ponad 30 tysięcy złotych. O sprawie powiadomiono piotrkowską policję.
reklama

We wtorek, 13 sierpnia piotrkowscy policjanci przyjęli zgłoszenie od 77-latki, która padła ofiarą oszustwa.

– Kobieta oświadczyła, że tego dnia otrzymała telefon od nieznanej kobiety, która poinformowała, że dzwoni z Urzędu Statystycznego. Rozmówczyni, powołując się na spis ludności, pytała seniorkę o wszelkie szczegóły dotyczące jej obecnej sytuacji. 77-latka niczego nie podejrzewając, potwierdziła adres zamieszkania, przekazała informacje o swoich oszczędnościach, a także o sytuacji rodzinnej. W godzinach wieczornych piotrkowianka otrzymała kolejny telefon. Tym razem w słuchawce usłyszała męski głos, który przypominał głos syna seniorki - informuje asp. sztab. Izabela Gajewska, rzecznik prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.

reklama

77-latka uwierzyła, że rozmawia z synem. Mężczyzna przekonał ją, że wraz z żoną znajdują się w szpitalu i potrzebują odpowiedniej szczepionki. Następnie odezwała się kobieta, udając synową seniorki i potwierdziła sytuacje. Aby nadać historii więcej wiarygodności, w całe oszustwo zaangażowano jeszcze kolejnego mężczyznę, który w słuchawce udawał lekarza. On także powiedział, że żeby „syn” i „synowa” seniorki doszli do siebie, konieczne jest podanie płatnej szczepionki.

– Kobieta upewniona, że wszystko, co słyszy jest prawdą, umówiła się na przekazanie gotówki w kwocie ponad 30 tysięcy złotych. Po krótkiej chwili do jej mieszkania przyszła kobieta, której seniorka przekazała gotówkę. W tym momencie seniorka zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, jednak było już za późno, a obca kobieta wybiegła z bloku - mówi  asp. sztab. Izabela Gajewska.

reklama

To kolejna ofiara oszustów w ostatnim czasie w regionie. Ostatnio pisaliśmy o 83-latce, która padła ofiarą znanego oszustwa „na policjanta”.

Oszust, który podawał się za funkcjonariusza, powiedział, że grozi jej niebezpieczeństwo.  Zgromadzoną w domu gotówkę i biżuterię zostawiła przed drzwiami. Seniorka straciła w ten sposób kilkanaście tysięcy złotych.

 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama