W poniedziałek, 5 sierpnia doszło do poważnej awarii prądu w Piotrkowie Trybunalskim i powiecie piotrkowskim. W piotrkowskiej stacji przekaźnikowej doszło do pożaru i duża część mieszkańców pozostała bez energii elektrycznej. Pożar rozprzestrzenił się w budynku stacji GPZ przy ul. Karolinowskiej.
- Teren zabezpieczała straż pożarna i energetycy. Oddymianie pomieszczeń i gaszenie pożaru trwało kilka godzin. W tym czasie pracownikom PGE udało się przepiąć wszystkie linie. Zasilanie powróciło ok. godz. 20.30 – informują pracownicy magistratu.
Awaria dotknęła mieszkańców Piotrkowa, gminy Grabica, Sulejów, Moszczenica, Rozprza i Wola Krzysztoporska. W okolicach ul. Wolborskiej i Rolniczej było czuć gryzący dym. Ponadto na części skrzyżowań nie działała sygnalizacja świetlna, przez co tworzyły się utrudnienia w ruchu. Jak się okazuje, w tej sytuacji piotrkowianom pomogli żołnierze WOT.
- Na wniosek Wojewody Łódzkiego 9 Łódzka Brygada Obrony Terytorialnej pomaga zapobiec skutkom pożaru. W ramach wsparcia zostały wydzielone 2 sztuki agregatów prądotwórczych o łącznej mocy 1400kW wraz z transportem i obsługą – informuje Joanna Pilas, rzecznik prasowy 9 Łódzkiej Brygady OT.
Służby zajęły się przepięciem linii, a także uruchomieniem przepompowni, bo część mieszkańców była odcięta nie tylko od prądu, ale także od wody. Awarię udało się usunąć.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.