29-letni Kamil Majchrzak już w pierwszej rundzie sprawił ogromną niespodziankę, pokonując rozstawionego z numerem „32” reprezentanta Włoch, Matteo Berrettiniego, który cztery lata temu występował w wielkim finale turnieju rozgrywanego na All England Lawn Tennis and Croquet Club.
W drugiej rundzie rywalem tenisisty z Piotrkowa Trybunalskiego był utalentowany Ethan Quinn. 21-letni reprezentant Stanów Zjednoczonych w ocenie ekspertów i komentatorów był faworytem konfrontacji z Majchrzakiem. Jak się jednak okazało, to Polak udzielił młodszemu koledze lekcji tenisa, a nie na odwrót.
Środowy pojedynek był zaskakująco jednostronnym widowiskiem. Od samego początku do końca piotrkowianin kontrolował bieg boiskowych wydarzeń i ostatecznie wygrał w stosunku 3:0, co zajęło mu nieco ponad półtorej godziny. Był to jeden z najkrótszych meczów tegorocznej edycji legendarnego Wimbledonu.
Na dystansie całego pojedynku Kamil Majchrzak przegrał tylko jednego gema serwisowego, podczas gdy sam aż sześciokrotnie przełamał przeciwnika zza oceanu. W każdej z partii po dwa razy, co przełożyło się na następujące wyniki w poszczególnych setach: 6:1, 6:4, 6:3!!!
Zwycięstwo to oznacza, że Majchrzak już w piątek 4 lipca zagra o awans do 1/8 finału londyńskiego turnieju Wielkiego Szlema, co oznacza gwarantowany czek na 152 tysiące funtów szterlingów (około 750 tysięcy złotych brutto) oraz 130 punktów, które pozwolą powrócić 29-letniemu Polakowi do czołowej setki rankingu ATP.
Rywala Kamila Majchrzaka w 3. rundzie Wimbledonu 2025 wyłoni pojedynek Chilijczyka Garina z Francuzem Rinderknechem. Żaden z nich nie wydaje się rywalem będącym obecnie poza zasięgiem piotrkowianina.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.