Analitycy firm bukmacherskich nie mieli najmniejszych wątpliwości, jeśli chodzi o wskazanie faworyta niedzielnej potyczki pomiędzy zespołami z Piotrkowa Trybunalskiego i Lubina, dając aż 85% szans na zwycięstwo przyjezdnym. Trudno, żeby było inaczej skoro czwarta w tabeli Piotrcovia zdobyła dokładnie połowę punktów, jakie wywalczyło niepokonane w całym sezonie Zagłębie (33:66). Zwłaszcza, że w fazie zasadniczej lubinianki zwyciężyły różnicą aż ośmiu goli w obu bezpośrednich starciach ze szczypiornistkami z naszego miasta.
W niedzielę sprawa rozstrzygnęła się błyskawicznie. Do przerwy Zagłębie Lubin, które potrzebowało już tylko jednego punktu do zapewnienia sobie trzeciego pod rząd mistrzostwa kraju, prowadziło różnicą aż dziewięciu goli (21:12). Wobec tego, druga połowa była już tylko formalnością. Koniec końców pojedynek z krajowym hegemonem zakończył się dla drużyny MKS-u Piotrcovii Piotrków Trybunalski porażką w stosunku 23:35.
Dwunasta porażka w sezonie póki co nie wpłynie na miejsce piotrkowianek w tabeli. Podopieczne Agaty Cecotki zachowają czwartą pozycję w stawce, ale ich przewaga nad zespołem z Jarosławia, który pokonał w niedzielę Galiczankę Lwów (29:25), zmalała do trzech punktów.
Do końca sezonu 2022/23 PGNiG Superligi Kobiet pozostało jeszcze pięć kolejek. W tej najbliższej szczypiornistki MKS Piotrcovii Piotrków Trybunalski zmierzą się na swoim boisku z wiceliderem tabeli, KPR Gminy Kobierzyce (sobota 22 kwietnia, godzina 16:00).
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Zagłębie Lubin 23:35 (12:21)
Piotrcovia: Opelt, Suliga - Królikowska 3, Polaskova 3, Sobecka 3, Szczepanek 3, Świerczek 3, Jureńczyk 2, Trbović 2, Waga 2, Grobelna 1, Schneider 1, Oreszczuk, Radushko.
Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima, Wąż - Milojević 5, Kochaniak-Sala 5, Łabuda 4, Michalak 4, Galińska 3, Górna 3, Matieli 3, Bujnochova 2, Drabik 2, Grzyb 2, Kocińska 2, Pankowska.