Po pierwszej rundzie fazy zasadniczej sezonu 2025/2026 podopieczni Vita Teleky'ego zajmowali jedenaste miejsce w tabeli rozgrywek, mając na koncie jedno oczko więcej od przedostatnich w stawce puławian oraz sześć punktów przewagi nad najsłabszym Zagłębiem Lubin. Kwidzynianie z dorobkiem szesnastu punktów plasowali się na ósmej pozycji, ostatnim uprawniającym do gry w play-offach. MMTS wygrał cztery mecze, dwa punkty zdobył dzięki rzutom karnym i sześciokrotnie schodził z boiska pokonany.
Na pewno lepiej musi zagrać bramka i obrotowi. Tych elementów brakowało w ostatnim spotkaniu z Chrobrym – przyznał trener Teleky. Skuteczność jest naszym mankamentem, musimy szybko przestawić sobie celowniki i powalczyć o punkty w Kwidzynie, jak i domowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Jesteśmy dobrze przygotowani i zrobimy wszystko, aby w tych meczach zapunktować - dodaje Patryk Grzesik, najskuteczniejszy w tym sezonie zawodnik Piotrkowianina.
W pierwszym meczu przeciwko MMTS-owi Grzesik rzucił aż dziewięć bramek i był najlepszym strzelcem tamtego pojedynku. Wspomniane spotkanie w Hali Relax było niezwykle zacięte i zakończyło się remisem 25:25 (13:13), a w rzutach karnych lepsi okazali się goście. Jak było w rewanżu na terenie rywala z Pomorza, który według bukmacherów był zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki (75% do 25%)?
Premierowa odsłona wyjazdowego meczu Piotrkowianina z Energa Bank BPS MMTS-em Kwidzyn nie ułożyła się po myśli trenera Teleky'ego, bo jego podopieczni już po niespełna ośmiu minutach mieli do odrobienia pięć goli straty (2:7), a po niespełna dwudziestu nawet siedem (9:16). Szczęście w nieszczęściu, że taki obrót spraw nie załamał piotrkowian, którzy do przerwy odrobili większą część tego dystansu (17:20).
W drugiej części gry Piotrkowianin kontynuował pogoń i w 42. minucie zbliżył się na jedną bramkę (25:26), ale już pięć minut później było trzeba odrabiać cztery trafienia (25:29), co udało się w 57. minucie (31:31). Niestety samą końcówkę lepiej rozegrała drużyna gospodarza, która głównie za sprawą trafień Leona Łazarczyk zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Porażka 32:36 po walce ujmy piotrkowianom nie przynosi, ale i punktów od niej nie przybędzie.
Energa Bank BPS MMTS Kwidzyn – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 36:32 (20:17)
Kolejnym wyzwaniem, przed którym staną szczypiorniści z naszego miasta, będzie domowa potyczka z Zagłębiem Lubin. Spotkanie Piotrkowianina z „Miedziowymi” odbędzie się już w środę 10 grudnia na parkiecie Hali „Relax”, a jego początek zaplanowano na godzinę 18:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.