reklama

ORLEN Superliga: Piotrkowianin zagrał w Kaliszu, ale niespodzianki nie sprawił

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: ORLEN Superliga/Piotrkowianin (Michał Ostafijczuk)

ORLEN Superliga: Piotrkowianin zagrał w Kaliszu, ale niespodzianki nie sprawił - Zdjęcie główne

foto ORLEN Superliga/Piotrkowianin (Michał Ostafijczuk)

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportEnerga MKS Kalisz była rywalem piłkarzy ręcznych Piotrkowianina Piotrków Trybunalski w piątkowym meczu 14. kolejki sezonu 2024/2025 rozgrywek ORLEN Superligi! Jakim wynikiem zakończył się wyjazdowy pojedynek szczypiornistów z naszego miasta?
reklama

Po trzynastu seriach gier podopieczni trenera Michała Matyjasika mieli na koncie 12 punktów i taką też pozycję zajmowali w tabeli ORLEN Superligi 2024/2025, wyprzedzając o sześć oczek przedostatni w stawce Śląsk Wrocław i o siedem najsłabszy w elicie zespół z Legionowa. Kaliszanie mieli w swoim dorobku 20 punktów i zajmowali piąte miejsce.

Spotkanie w Kaliszu zainaugurowało rewanżową rundę fazy zasadniczej zmagań o mistrzostwo Polski w piłce ręcznej mężczyzn i było rewanżem za mecz z 31 sierpnia, kiedy to Piotrkowianin musiał uznać zdecydowaną wyższość przeciwnika z Wielkopolski, który zwyciężył w Hali Relax różnicą aż jedenastu trafień (22:33).

- Oczywiście, że pamiętam ten mecz i to, że tak naprawdę przegraliśmy go na własne życzenie. Zaczęliśmy się niepotrzebnie spieszyć, oddawać rzuty z nieprzygotowanych pozycji, a rywal po prostu to wykorzystał. Z tego meczu wyciągnęliśmy dużą naukę (...) W grudniu czekają nas bardzo ważne spotkania. Uważam, że w każdym z nich jesteśmy w stanie powalczyć o punkty. Bardzo chcielibyśmy przed długą reprezentacyjną przerwą mieć spokojną sytuację w tabeli. Mamy trochę kadrowych problemów, ale kto ich obecnie nie ma? Jedziemy do Kalisza powalczyć - zapewniał trener Matyjasik.

reklama

Pomimo tych zapowiedzi, analitycy firm bukmacherskich nie dawali wielkich szans Piotrkowianinowi. Z wystawionych przez nich kursów wynikało, że to drużyna gospodarza ma około 80% szans na zwycięstwo, podczas gdy przyjezdni tylko kilkanaście. Za takim też scenariuszem przemawiała również historia ostatnich meczów tych drużyn w Kaliszu. Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego po raz ostatni wygrał w Wielkopolsce w 2017 roku, a od tamtej pory poniósł pięć kolejnych porażek.

Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, pierwsza połowa piątkowego meczu toczyła się pod dyktando Piotrkowianina, którzy szybko objął trzybramkowe prowadzenie i generalnie kontrolował bieg boiskowych wydarzeń. Z taką też przewagą zespół z województwa łódzkiego schodził na przerwę.

reklama

Druga połowa, a zwłaszcza jej końcówka należała do drużyny gospodarza, która najpierw doprowadziła do remisu (17:17), a następnie rozpoczęła dzieło zniszczenia, które zakończyło się dla Piotrkowianina porażką sześcioma trafieniami (23:29).

Energa MKS Kalisz – MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:23 (11:14)

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia piłkarze ręczni Piotrkowianina Piotrków Trybunalski rozegrają cztery mecze o ligowe punkty. Ten najbliższy już w środę 11 grudnia o godzinie 20:30 w Hali Relax. Rywalem Śląsk Wrocław, więc będzie to jedno z tzw. spotkań za sześć punktów. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama