W pierwszej rundzie fazy zasadniczej Piotrkowianin zmierzył się z będącym wówczas w kryzysie Górnikiem i przegrał w Hali Relax różnicą siedmiu bramek (26:33). Wygrana w niedzielnym rewanżu byłaby sporą niespodzianką czy wręcz sensacją, ale przecież nie takie rzeczy dzieją się w sporcie.
- Jedziemy na trudny teren, ale jeśli się nadarzy okazja, aby zdobyć punkty to z pewnością będziemy chcieli to zrobić. W Kwidzynie przegraliśmy jedną bramką, u siebie zremisowaliśmy z Ostrowem, to teraz należałoby wygrać za trzy punkty w Zabrzu. Zespół jest zdrowy, nie dolegają nam urazy. Będzie ciężko, ale postaramy się zrobić kibicom miłą niespodziankę - zapowiadał Michał Matyjasik.
Zdecydowanym faworytem niedzielnej konfrontacji byli jednak zabrzanie, którym analitycy firm bukmacherskich dawali blisko 80% szans na wywalczenie kompletu trzech punktów. Niestety tym razem mieli oni rację.
Piotrkowianin już po pierwszych kilku akcjach przegrywał różnicą trzech bramek (0:3), a później było jeszcze gorzej, bo strata ta urosła w pewnym momencie aż do sześciu trafień (4:10). Na szczęście przed przerwą udało się ją zmniejszyć o połowę (15:18) i nadzieje na dobry wynik odżyły.
Na początku drugiej połowy były nawet momenty, kiedy piotrkowianie przegrywali tylko dwoma bramkami (16:18, 18:20, 20:22), ale pomiędzy 38. a 43. minutą podopieczni trenera Matyjasika stracili w serii pięć goli i było „pozamiatane” (20:27).
Ostatecznie Piotrkowianin przegrał w Zabrzu z miejscowym Górnikiem różnicą ośmiu trafień (31:39), ponosząc szesnastą porażkę w sezonie 2024/2025 ORLEN Superligi (w tym cztery po karnych – przyp. red.). Pomimo tego, przewaga nad strefą spadkową jest wciąż bezpieczna.
Górnik Zabrze – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 39:31 (18:15)
Następny mecz Piotrkowianin rozegra również w niedzielę, 9 marca o godzinie 15:40, kiedy to zmierzy się w Hali Relax z Azotami-Puławy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.