reklama
reklama

ORLEN Superliga: Piotrkowianin powalczył z Industrią, ale punktów nie zdobył!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: ORLEN Superliga/Piotrkowianin (Michał Ostafijczuk)

ORLEN Superliga: Piotrkowianin powalczył z Industrią, ale punktów nie zdobył! - Zdjęcie główne

foto ORLEN Superliga/Piotrkowianin (Michał Ostafijczuk)

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSzczypiorniści Piotrkowianina Piotrków Trybunalski w sobotni wieczór podejmowali w Hali Relax drużynę Industrii Kielce, jeden z najmocniejszych zespołów nie tylko w Polsce, ale i na Starym Kontynencie. Jakim wynikiem zakończyła się rywalizacja, do której doszło w ramach 24. kolejki sezonu 2024/2025 rozgrywek ORLEN Superligi?
reklama

Nie trzeba być wielkim znawcą piłki ręcznej w naszym kraju, żeby wiedzieć o tym, że Piotrkowianin i Industria od lat walczą o zupełnie inne cele, co jest oczywiście pokłosiem przepaści finansowej, jaka dzieli oba kluby. Zespół z naszego miasta chce spokojnie utrzymać się w elicie i jest na dobrej drodze, aby tak się stało. Z kolei kielczanie robią wszystko, żeby po roku przerwy odzyskać mistrzostwo kraju, które stracili po dwunastu latach nieprzerwanego panowania. Oba zespoły przed rewanżową potyczką w fazie zasadniczej dzieliły aż 44 punkty i dziesięć miejsc w tabeli. 

- Nie powiem przecież, że nie walczymy o zwycięstwo bo w każdym spotkaniu sportowiec o nie walczy. Zdaję sobie jednak sprawę, że dwa mecze domowe z mistrzem i wicemistrzem kraju muszą się po prostu odbyć, a nasza szansa na punkty jest bardzo mała. Na pewno jednak dla każdego z moich zawodników możliwość zagrania z topowymi zawodnikami w Europie jest motywacją, a każda rzucona bramka cieszy podwójnie - mówił Michał Matyjasik. 

reklama

W pierwszej rundzie Piotrkowianin przegrał w stolicy województwa świętokrzyskiego różnicą aż dziewiętnastu bramek (29:48), identycznie było podczas poprzedniej potyczki w Hali Relax (26:45). Czy w sobotę 22 marca piotrkowianie choć trochę zbliżyli się do niedoścignionego w ostatnich latach potentata? 

W pewnym sensie tak. W 21. minucie pierwszej połowy piotrkowsko-kieleckiego starcia mieliśmy sensacyjny remis 11:11, ale ostatnie dziesięć minut należało do zespołu gości, który uszczelnił swoją obronę i podkręcił tempo w ataku, dzięki czemu wypracował sobie przed przerwą pięć goli przewagi (13:18).

Na początku drugiej części gry kielczanie podwoili swoją przewagę (14:24) i było po meczu. Od tego momentu ponownie byliśmy świadkami dość zaciętej rywalizacji. Ostatecznie sobotni pojedynek w Hali Relax zakończył się porażką podopiecznych Michała Matyjasika różnicą trzynastu trafień.

MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Industria Kielce 28:41 (13:18)

W 25. serii gier Piotrkowianin zmierzy się na wyjeździe z Legionovią (niedziela 30 marca, godzina 18:00), a tydzień później do Hali Relax zawita ORLEN Wisła Płock, aktualny mistrz naszego kraju.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama
logo