Przed rewanżowym starciem z gliwickim zespołem w szeregach Piotrcovii panował duży optymizm. Zespół z naszego miasta z tygodnia na tydzień gra coraz lepiej i co najważniejsze, zaczął dość regularnie punktować, dzięki czemu odrabia straty do drużyn o podobnym potencjale.
W rundzie rewanżowej Piotrcovia wywalczyła jeszcze przed meczem w Gliwicach aż osiem punktów, a w przegranych pojedynkach z MKS FunFloor Lublin i KGHM Zagłębiem Lubin pokazała się z bardzo dobrej strony i naprawdę niewiele brakowało do niespodzianki w jednej czy drugiej potyczce. Oczekiwania przed starciem na Górnym Śląsku były więc jasne – tylko zwycięstwo!
- Po słabym początku sezonu weszłyśmy w dobre tory i chcemy, aby to trwało i trwało. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy zdobywać trzy punkty i awansujemy w tabeli - powiedziała bramkarka Karolina Sarnecka.
W meczu pierwszej rundy Piotrcovia pokonała Sośnicę w Hali Relax aż ośmioma bramkami (27:19) po dość jednostronnym meczu. Powtórka tego scenariusza była mile widziana w sobotnie popołudnie. Jednak tym razem wygrana nie przyszła tak łatwo, jak się wielu spodziewało, choć w 28. minucie piotrkowianki prowadziły już pięcioma trafnieniami (11:6) i wydawało się, że jest już po meczu. Tymczasem gliwiczanki jeszcze przed przerwą odrobiły dwie bramki straty (11:8), a tu po przerwie doprowadziły do remisu 12:12.
Walka punkt za punkt nie trwała jednak długo, bo tylko do stanu 15:15. Chwilę później podopieczne Horatiu Pasci rzuciły cztery gole, nie tracąc żadnego, dzięki czemu wysforowały się na bezpieczne prowadzenie (19:15), którego nie wypuściły już z rąk nawet na krótką chwilę, żeby ostatecznie zwyciężyć różnicą trzech bramek (27:24). Szósta wygrana w sezonie 2024/2025 pozwoli piotrkowiankom zbliżyć się na dystans trzech oczek do piątego w tabeli zespołu z Gniezna.
Sośnica Gliwice – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:27 (8:11)
W następnej serii gier Piotrcovia zagra z Energą MKS Kalisz. Spotkanie to odbędzie się w niedzielę 16 lutego o godzinie 16:00 w Hali Relax. Cztery dni wcześniej, bo w środę 12 lutego o godzinie 17:00 szczypiornistki z Piotrkowa Trybunalskiego zmierzą się z Młynami Stoisław Koszalin w rozgrywkach Pucharu Polski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.