Po serii czterech porażek z rzędu, w połowie października przyszło długo wyczekiwane przełamanie – Piotrcovia pokonała na własnym parkiecie Sośnicę Gliwice (27:19), a na początku listopada zwyciężyła na wyjeździe w starciu z Energa Szczypiorno Kalisz (26:24). Te sześć zdobytych punktów pozwoliło awansować podopiecznym Horatiu Pasci na szóste miejsce w tabeli.
- Wzmocniłyśmy obronę w ostatnich minutach i dlatego wywieźliśmy z Kalisza trzy punkty. Musimy grać skuteczniej i lepiej w defensywie. Mamy swoje problemy kadrowe, na każdej z pozycji brakuje zawodniczek - mówiła po konfrontacji z Energa Szczypiorno Sylvie Polaskova, liderka piotrkowianek.
Apetyt na kolejną zdobycz punktową był przed meczem w Koszalinie ogromny, bo miejscowe Młyny Stoisław to przedostatni zespół ligowej tabeli, z zaledwie jedną wygraną na koncie. W poprzednim sezonie byliśmy świadkami czterech bezpośrednich konfrontacji piotrkowianek z koszaliniankami, ale na ich podstawie trudno wskazać lepszą ekipę, bo każda z drużyn wygrała po dwa pojedynki. Jak było w sobotę?
Praktycznie od samego początku do końca drużyna Piotrcovii kontrolowała boiskowe wydarzenia. Już do przerwy szczypiornistki z naszego miasta wypracowały cztery bramki przewagi (16:12), a był nawet moment, w którym miały przewagę sześciu trafień (13:7, 14:8).
Druga część sobotniego pojedynku również toczyła się pod dyktando zespołu z Piotrkowa Trybunalskiego, który nawet na krótką chwilę nie wypuścił z rąk wypracowanej wcześniej przewagi. Wręcz przeciwnie, powiększał ją. W 40. minucie wzrosła ona do ośmiu goli (23:15). Pięć minut później różnica wynosił już dziesięć oczek (26:16). Koniec końców MKS Piotrcovia wygrała 34:24, deklasując niżej notowane rywalki!!!
Młyny Stoisław Koszalin – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:34 (12:16)
To trzecie zwycięstwo piłkarek ręcznych z Piotrkowa Trybunalskiego w sezonie 2024/2025! Przed przerwą reprezentacyjną, która w ORLEN Superlidze Kobiet potrwa do ostatniego tygodnia grudnia, szczypiornistki Piotrcovii zmierzą się na wyjeździe z MKS-em URBIS Gniezno. Zaległy mecz 5. serii gier odbędzie się w środę 13 listopada, jego początek zaplanowano na godzinę 20:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.