reklama

ORLEN Superliga: Gwardia za mocna dla Piotrkowianina

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: ORLEN Superliga/Piotrkowianin (Michał Ostafijczuk)

ORLEN Superliga: Gwardia za mocna dla Piotrkowianina - Zdjęcie główne

foto ORLEN Superliga/Piotrkowianin (Michał Ostafijczuk)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport We wtorkowy wieczór piłkarze ręczni Piotrkowianina zmierzyli się na wyjeździe z Corotop Gwardią Opole w meczu 17. kolejki ORLEN Superligi 2023/2024. Był to tzw. mecz o sześć punktów, bo doszło do bezpośredniego starcia sąsiadów w tabeli i drużyn walczących między sobą o awans do fazy play-off.
reklama

Pierwszy pojedynek pomiędzy tymi zespołami, do którego doszło we wrześniu, był bardzo zacięty. Choć piotrkowianie momentami prowadzili nawet pięcioma bramkami, to na przerwę schodzili z dwoma golami przewagi, a całe spotkanie zakończyli mając na koncie zaledwie jedną bramkę więcej od przeciwnika (27:26). Również sytuacja w tabeli – obie ekipy miały na koncie po 20 punktów – dobitnie pokazywały, że we wtorek doszło do konfrontacji dwóch zespołów o bardzo podobnym potencjale. 

„Jedziemy do Opola po kolejne punkty. Zostawimy tam serce, pot, a jak będzie i trzeba to krew. Z drugiej strony jednak, jeśli tam przegramy to nic wielkiego się nie stanie. Zgromadziliśmy 20 punktów, co jest znakomitym wynikiem. Mało kto wierzył w taką zdobycz punktową, która daje nam komfort gry. Mamy bowiem bardzo dużą przewagę nad 13 i 14 miejscem, a naszym celem jest przecież utrzymanie w lidze. Znów powtórzę to co mówiłem przed kilkoma wcześniejszymi pojedynkami. Nie możemy w pierwszej połowie dać rywalowi odskoczyć. Tak zrobiliśmy w kilku wcześniejszych meczach. W Tarnowie czy Puławach nie udało się dogonić już rywala. Z Ostrovią się udało, ale taka pogoń kosztuje wiele wysiłku. Kluczem do sukcesu będzie obrona - taka jak w drugiej połowie ostatniego naszego spotkania” - zapowiadał trener Michał Matyjasik.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy szybko odskoczyli na pięć bramek (9:4), ale w drugiej części premierowej odsłony inicjatywę przejęli przyjezdni, którzy zdołali odwrócić losy rywalizacji w pierwszej połowie i na przerwę schodzili z jednym golem przewagi (13:14), w czym spora zasługa Piotra Swata, który wziął ciężar zdobywania bramek na swoje barki.

Po pięciu minutach drugiej części gry zespół gości prowadził dwoma bramkami (15:17), ale wraz z biegnącym czasem drużyna Gwardii zaczęła się nakręcać w ofensywie, co szybko znalazło odzwierciedlenie na tablicy wyników. Od 17:19 przez 20:19 i 28:25 aż po 32:28. W samej końcówce Piotrkowianin zmniejszył nieco stratę, ale już doprowadzić do remisu nie zdołał.

Corotop Gwardia Opole vs Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 32:30 (13:14)
Corotop Gwardia: Malcher (5/18 - 28%), Ałaj (4/20 - 20%) - Jędraszczyk 7, Wojdan 6, Jankowski 5, Łangowski 4, Czyczykało 4, Jendryca 1, Sosna 1, Wandzel 1, Monczka 1, Milewski 1, Kawka 1 oraz Stempin, Scisłowicz, Hryniewicz. Karne: 1/3. Kary: 6 min. (Łangowski, Jankowski, Stempin - po 2 min.).
Piotrkowianin: Chmurski (8/31 - 26%), Kot (4/10 - 40%) - Swat 11, Doniecki 8, Surosz 2, Stolarski 2, Żyszkiewicz 2, Kowalski 2, Wadowski 1, Mosiołek 1, Szopa 1 oraz Matyjasik, Pożarek, Grzesik, Filipowicz, Dróżdż.
Karne: 6/8. Kary: 4 min. (Surosz, Kowalski - po 2 min.).

Potyczka z Gwardią Opole była ostatnim meczem podopiecznych Michała Matyjasika w 2023 roku. Porażka oznacza, że Piotrkowianin przezimuje na dziesiątym miejscu w tabeli. Kolejne mecze w ramach rozgrywek ORLEN Superligi dopiero w lutym nowego roku, czyli już po Mistrzostwach Europy w piłce ręcznej mężczyzn, które zaplanowano w dniach 10-28 stycznia 2024.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama