reklama

Rolnicy zablokują drogę krajową w powiecie piotrkowskim. Czekają nas równie duże utrudnienia?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Karolina Wolska

Rolnicy zablokują drogę krajową w powiecie piotrkowskim. Czekają nas równie duże utrudnienia? - Zdjęcie główne

foto Karolina Wolska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRolnicy zapowiedzieli kolejny protest. Tym razem znaczące utrudnienia mają odbywać się w Warszawie, ale i w powiecie piotrkowskim kierowców czekają utrudnienia. Zablokowana ma zostać droga krajowa nr 74. Szczegóły poniżej.
reklama

Rolnicy nie poddają się i nadal manifestują swoje niezadowolenie z polityki unijnej. Dołączają do nich myśliwi i górnicy. We wtorek, 27 lutego wszyscy ruszą w stronę Warszawy, gdzie odbędą się protesty. Utrudnień można spodziewać się na drogach i węzłach komunikacyjnych.

Protest rolników w powiecie piotrkowskim

Rolnicy zapowiedzieli blokadę drogi krajowej nr 74 między Sulejowem a Jaksonkiem, w powiecie piotrkowskim. Utrudnienia mają potrwać od godziny 8 nawet do 18. Nastąpić ma całkowita blokada drogi.

Do protestu zgłosiło się już ponad 40 ciągników. Jak zapowiada jeden z organizatorów wydarzenia, jest oficjalna zgoda na całkowitą blokadę drogi, ale biorą pod uwagę puszczanie samochodów ruchem wahadłowym co jakiś czas.

reklama

Trzeci protest rolników w powiecie piotrkowskim

Rolnicy na piotrkowskich drogach będą protestować już po raz trzeci w tym roku. Pierwsze wydarzenie związane z „Zielonym Ładem” odbyło się 24 stycznia, a największy protest rozpoczął się 20 lutego i trwał do 21 lutego, do godz. 18:00. Swoje niezadowolenie z polityki Unii Europejskiej zamanifestowało wówczas około 500 traktorów.

Protest skomplikował ruch drogowy w Piotrkowie Trybunalskim

Główny protest odbywał się na łączniku dróg A1 i S8, gdzie odbywała się stacjonarna akcja protestacyjna. Skutkiem tego była konieczność wyznaczenia objazdów dla wszystkich kierowców, nie biorących udziału w wydarzeniu.

reklama

Zarówno samochody osobowe, jak i ciężarowe zmuszone były poruszać się alternatywnymi trasami.

– TIR-y wjechały również do Piotrkowa. Tranzyt przez nasze miasto jest możliwy dla tego rodzaju samochodów, ale jedynie śladem dróg krajowych biegnących przez miasto. Jednak nie brakowało kierowców ciężarówek, którzy próbowali przejechać przez Piotrków innymi ulicami, łąmiąc przepisy ruchu drogowego i równocześnie narażając nasze drogi na uszkodzenie – czytamy na stronie piotrkowskiego urzędu.

Czytaj także: Koniec protestu rolników szybciej niż zakładano. Obyło się bez zakłóceń? [ZDJĘCIA]

reklama

Protest rolników w Warszawie

Tym razem nie ciągnikami, a autokarami rolnicy wyruszają w stronę Warszawy. Grupa chętny z powiatu zgierskiego i okolic zbiera się m.in. w Bielawach, Popowie czy Domaniewicach, by we wtorek, 27 lutego o godzinie 11 rozpocząć protest w Warszawie, a uczestnicy przejdą spod Pałacu Kultury i Nauki pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Do rolników dołączą myśliwi oraz górnicy. Poza protestem przeciwko Zielonemu Ładowi związkowcy domagają się też co najmniej kilkunastoprocentowych podwyżek dla górników.

Przeciwko czemu strajkują rolnicy?

Rolnicy strajkują przeciwko przepisom, które wprowadza Unia Europejska. Chodzi o tak zwany Zielony Ład, który jest zbiorem inicjatyw,  w których nadrzędnym celem jest osiągnięcie neutralności dla klimatu w Europie do 2050. Chodzi  o wprowadzenie nowych przepisów dotyczących gospodarki o obiegu zamkniętym, renowacji budynków, różnorodności biologicznej, rolnictwa i innowacji.

W związku z "Zielonym Ładem" rolnicy mają być m.in. zachęcani do adaptacji metod uprawy przyjaznych dla środowiska, minimalizujących emisję gazów cieplarnianych, a także wprowadzenie nowoczesnych technologii w rolnictwie, które pomogą w efektywniejszym gospodarowaniu zasobami naturalnymi. 

Zdaniem polskich rolników zasady ujęte w tym zbiorze są dla nich szkodliwe. Podobnego zdania są Francuzi, Belgowie i Niemcy, którzy również strajkują. Kolejnym problemem jest plan importu produktów rolnych z Ukrainy, który nie zakłada żadnych ograniczeń. 

Od rolników wymaga się rozbudowanej biurokracji, co również im się nie podoba. Muszą dokumentować chociażby fakt wywożenia gnojownika.

 



reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama