Podczas środowej (26 kwietnia) sesji radni między innymi podjęli uchwały w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej i budżecie miasta na 2023 rok oraz wyrazili zgody na sprzedaż nieruchomości położonych w Piotrkowie Trybunalskim przy ul. Browarnej, Piaskowej i Wolborskiej.
Został również poruszony wątek trwających remontów dróg w Piotrkowie Trybunalskim, który wywołał gorącą dyskusję. Zaczęło się od wypowiedzi radnej Marleny Wężyk-Głowackiej, która zarzuciła prezydentowi miasta, że ten w sposób nieodpowiedni zarządził nagłe remonty głównych ulic, co spowodowało korki i utrudnienia dla mieszkańców
Piotrkowianie są zdenerwowani, ponieważ stoją w dość długich korach i moje pytanie jest następujące: czy nie mógł pan prezydent przez 5 lat systematycznie pracować i w miarę możliwości wykonywać remonty dróg w taki sposób, aby nie doprowadzały do tworzenia się długich korków?
- pyta Marlena Wężyk-Głowacka.
Dodatkowo radna chciała uzyskać informacje, czy władze zamierzają stworzyć harmonogram prowadzonych prac, dzięki któremu mieszkańcy będą w stanie uniknąć utrudnień drogowych.
W odpowiedzi Karol Szokalski, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta zapewnił, że magistrat nie otrzymał żadnych zażaleń od mieszkańców, a prace remontowe przebiegają zgodnie z planem.
Jedynym miejscem, gdzie pojawiają się faktycznie uciążliwe opóźnienia w komunikacji i powodują, że maksymalnie stoi się dwie minuty dłużej, to jest odcinek między ulicami Sienkiewicza a 3 Maja
- dodaje.
"Dwie minuty dłużej". Tym stwierdzeniem dyrektor piotrkowskiego ZDiUMu wprowadził burzliwą atmosferę podczas obrad i dało się to usłyszeń w odpowiedzi radnej Marleny Wężyk-Głowackiej.
Panie dyrektorze, to chyba żart i kpina nie tylko z nas, jako radnych, ale przede wszystkim z mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego. Wszyscy wiedzą, co się dzieje w mieście i tego można doświadczyć na własnej skórze. Jadąc ul. Wojska Polskiego w kierunku galerii, na skrzyżowaniu stałam 25 min, więc proszę nie mówić, że opóźnienia są tylko 2-minutowe
Do dyskusji włączył się radny Piotr Gajda, który podsumował utrudnienia spowodowane remontami, jako skandal.
Miasto zostało zablokowane. Nie jest prawdą, że autobusy nie mają opóźnień, ponieważ odcinek drogi, który powinien trwać 10 min, ma opóźnienie 30 min. Mieszkańcy są wściekli
- stwierdza radny.
Prezydent Krzysztof Chojniak przyznał, że obecna sytuacja związana remontami, jest sytuacją szczególną, ponieważ 12 z około 20 odcinków ulic, które w tej chwili przechodzą modernizację, pochodzi z jednego wniosku aplikacyjnego.
Decyzja o ubieganie się o środki finansowe w ramach Polskiego Ładu zapadła w ubiegłym roku, a więc prace nad tymi odcinakami dróg muszą być wykonane niemalże w tym samym czasie
Na tym dyskusja się skończyła. Wygląda na to, że piotrkowianie będą musieli zacisnąć zęby i przyzwyczaić się to utrudnień, ponieważ, jak twierdzi Krzysztof Chojniak, opóźnienia w komunikacji są nieodłącznym wynikiem poważnych modernizacji realizowanych w Piotrkowie.
Przypomnijmy, ul. Wojska Polskiego, od al. 800-lecia do ul. Kostromskiej, jest jednym z dwunastu odcinków ulic, która aktualnie przechodzi modernizację w ramach programu "Polski Ład" . Poniżej lista pozostałych dróg, z tego projektu:
- Belzacka - od ul. Kostromskiej do Armii Krajowej,
- Jagiellońska,
- Kopernika - od al. 3 Maja do ronda Sulejowskiego,
- Wojska Polskiego - od ul. Jerozolimskiej do ul. Wolborskiej,
- Dmowskiego - od ul. Złotej do ul. Częstochowskiej,
- Dmowskiego - od ul. Górniczej do Kostromskiej,
- Reymonta,
- Modrzewskiego - od ul. Zamenhofa do ul. Kostromskiej,
- Słowackiego - od ul. Jedności Narodowej do ul. Zamenhofa,
- Wronia,
- 25 Pułku Piechoty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.