We wtorek, 13 sierpnia na cmentarzu w Milejowie odbył się pogrzeb Andrzeja Pola. Byłego prezydenta miasta żegnała nie tylko rodzina, ale także przyjaciele, uczniowie, druhowie ze straży pożarnej i dawni współpracownicy. Msza święta pogrzebowa odbyła się o 15:00 w kościele w Milejowie. Andrzej Pol miał 74 lata.
Nauczyciel, dyrektor, prezydent…
Andrzej Pol urodził się w 1950 roku w Chabielicach (powiat bełchatowski). Był nauczycielem, a nawet dyrektorem w Technikum Budowy Maszyn Górniczych i Hutniczych, czyli popularnej Piomie. Funkcję dyrektora zaczął pełnić w 1985 roku i był nim, aż do momentu objęcia fotela prezydenta w 1996 r. Do rady miasta dostał się w 1994 r., a wystartował za namową ówczesnego prezydenta Michała Rżanka. W 1996 r. Michał Rżanek złożył rezygnację, radni zagłosowali za kandydaturą Pola i to właśnie on objął urząd prezydenta miasta. Tę funkcję pełnił do 2002 roku. W 2007 roku został prezesem spółki MZGK, a dwa lata później stanął na czele Regionalnej Izby Gospodarczej. Dwa lata temu zaś ukazała się jego książka „O piotrkowskiej Straży Pożarnej” poświęcona historii piotrkowskich jednostek na przestrzeni 140 lat.
- Znaliśmy się dokładnie pół wieku – wspomina Michał Rżanek. – Poznaliśmy się , kiedy ja byłem jeszcze uczniem, a on zostawał nauczycielem w technikum. Dużo razem przeszliśmy, bardzo dobrze Go wspominam. To był bardzo pozytywny, inteligentny i kulturalny człowiek. Mimo technicznego wykształcenia z dużą wiedzą humanistyczną.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.