Rok 2024 przyniósł ważne zmiany w przepisach ruchu drogowego, które mają istotny wpływ na codzienne funkcjonowanie kierowców w Polsce. Choć dla wielu przegląd techniczny wciąż pozostaje formalnością, to obecne regulacje pokazują, że każde zaniedbanie może oznaczać poważne konsekwencje.
Diagnostyka bez pobłażania
Współczesna diagnostyka pojazdów przestaje być czystą formalnością. W wyniku wprowadzonych zmian diagnosta nie może już przymknąć oka na nawet drobne usterki. Pęknięta szyba, przepalona żarówka STOP, czy kontrolka ABS – to tylko niektóre z pozornie błahych problemów, które mogą skutkować zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
Według Instytutu Transportu Samochodowego istnieje aż 41 rodzajów usterek, które niemal automatycznie dyskwalifikują auto z dalszego uczestnictwa w ruchu drogowym. Usterki klasyfikowane są jako poważne (UP) lub niebezpieczne (UN), a w tym drugim przypadku diagnosta musi niezwłocznie zareagować i zatrzymać dokument w systemie CEPiK.
Nie tylko przegląd – także mandat
Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego to tylko wierzchołek problemów. Jeśli dojdzie do tego podczas kontroli drogowej, funkcjonariusz może wystawić mandat w wysokości nawet 3000 zł. W połączeniu z kosztami naprawy, ponownego badania technicznego i ewentualnym transportem lawetą – obciążenie finansowe może być poważne.
Światła pod lupą
Nielegalne zamienniki oświetlenia są dziś jednym z głównych powodów zatrzymań dowodów rejestracyjnych. Jak alarmują eksperci: „98 proc. kierowców narzeka dziś na oślepianie przez światła innych samochodów. W 70 proc. przypadków odpowiadają za to nielegalne zamienniki LED”. Mimo to wielu właścicieli pojazdów instaluje retrofitowe światła, które mają poprawić wygląd auta lub zwiększyć zasięg widoczności.
Problem dotyczy również nowych aut – niektóre fabryczne reflektory mają zasięg tylko 20 metrów. To prowokuje kierowców do nielegalnych modyfikacji, które mogą zwiększać ryzyko na drodze.
Od czerwca 2024 roku diagnosta lub policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny nawet bez fizycznego dokumentu – wystarczy wpis do bazy danych. Taka decyzja zapada błyskawicznie, a odzyskanie dowodu możliwe jest dopiero po usunięciu problemu i pozytywnym wyniku badania technicznego.
Jak odzyskać zatrzymany dowód?
Procedura wygląda następująco:
- naprawa wykrytej usterki,
- zgłoszenie się na stację kontroli pojazdów,
- pozytywny wynik przeglądu technicznego.
Po spełnieniu tych warunków dane w systemie zostają zaktualizowane, a pojazd może wrócić do ruchu drogowego.
Przyszłość motoryzacji pod ostrzejszą kontrolą
Nowe przepisy nie są przypadkowe. Wzrost liczby pojazdów wymusza skuteczniejsze działania kontrolne. Systematyzacja danych, cyfryzacja działań i zero tolerancji dla usterek – to nowa rzeczywistość kierowców. Już nie wystarczy „mieć papier” – trzeba mieć faktycznie sprawne i legalnie zmodyfikowane auto.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.