PGE przyjmuje do pracy w elektrowni i kopalni. Szukają osób na wiele stanowisk

Największa w Polsce elektrownia poszukuje osób do pracy. Koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, którego jest ona oddziałem, chce przyjąć pracowników na kilkanaście różnych stanowisk. Z całą pewnością chętnych na pracę w PGE znajdzie się wielu. W jakich więc zawodach można znaleźć zatrudnienie?

W Elektrowni Bełchatów poszukują m.in. technika ds. rozliczeń w wydziale automatyki pozablokowej, montera w podpionie głównego inżyniera ds. utrzymania ruchu, montera teletechniki, elektromontera, elektromechaników automatyki i pomiarów.

Spółka PGE GiEK chce w elektrowni zatrudnić również wytaczarza w wydziale produkcji warsztatowej, elektromontera zabezpieczeń, elektromontera automatyki, elektromontera sterowań, elektromechanika automatyki i pomiarów, dyżurnego sterowań i automatyki. Wśród opublikowanych ofert można znaleźć propozycje pracy dla: specjalisty ds. kontroli technicznej, specjalisty ds. przygotowania remontów, a także dla specjalisty ds. bhp.

Starzy odchodzą na emeryturę, potrzeba młodych

- Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że proces odchodzenia ludzi na emerytury trwa i ta fala jest dość wysoka. Skoro elektrownia ma zachować ciągłość pracy z obsługą w sposób bezpieczny, to trzeba przyjmować na stanowiska zarówno w ruchu, jak i remontach, tak aby odtwarzać potencjał pracowniczy, który będzie w stanie obsługiwać i utrzymywać urządzenia w należytym stanie – mówi Andrzej Nalepa ze Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w Elektrowni Bełchatów.

Jak dodaje, organizacje związkowe od dawna domagają się, aby młodych pracowników przyjmować na tzw. „zakładkę”, aby ci mogli zdobywać doświadczenie od starszych energetyków, którzy wkrótce odejdą na emeryturę.

- Tam gdzie ludzie będą odchodzili, można przewidzieć taką sytuację i wyszkolić z wyprzedzeniem. Skutkowałby to tym, że pracownicy mogliby przejść spokojne szkolenie, a nie na szybko. Starsi pracownicy mogliby też przekazać bezcenną wiedzę i doświadczenie – mówi Andrzej Nalepa.

Zasypali kadry podaniami o pracę

Warto przypomnieć, że kopalnia duży nabór do pracy ogłosiła pod koniec ubiegłego roku. Wówczas poszukiwano osób na wiele stanowisk w takich zawodach jak m.in. górnik, mechanik, frezer, tokarz, ślusarz, suwnicowy czy spawacz, a także chętnych do pracy w odkrywce na stanowiskach: operator spycharek i maszyn wieloczynnościowych oraz operator koparek jednonaczyniowych.

Zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania, a kopalniane kadry zostały dosłownie zasypane podaniami o pracę. Chęć zatrudnienia zgłosiło aż… 2,6 tys. osób. To ponad połowa aktualnej obsady górniczego zakładu. Ilu chętnych dostało pracę? PGE GiEK oficjalnych danych nie podał. Nieoficjalnie mówiło się o 180-190 zatrudnionych do końca ub. roku.

Zarobki w PGE działają jak magnes

W kopalni osoby z odpowiednim stażem i doświadczeniem otrzymują pensje w graniach 6 tys. zł na rękę, do tego należy doliczyć wszystkie dodatki wynikające z karty górnika. Zarobki osób na wyższych stanowiskach przekraczają 10 tys. zł. Osoby przyjmowane do pracy w kopalni mogą liczyć na zarobki ok. 3,6 tys. do 4,5 tys. zł na rękę. Nieoficjalnie mówi się, że w samej elektrowni wynagrodzenia są jeszcze wyższe niż w kopalni.

Elektrownia Bełchatów to wciąż największa elektrownia konwencjonalna w Europie pracująca na węglu brunatnym, która pokrywa blisko 20 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Przez ostatnie lata systematycznie zmniejsza się liczba zatrudnionych w zakładzie. Jak udało się ustalić w PGE GiEK, na koniec maja w elektrowni pracowało 2627 osób.  KWB Bełchatów, która rocznie wydobywa ponad 40 mln ton węgla, na chwilę obecną zatrudnia 4346 osób.