Na jednym z lokalnych portali strażak z Rozprzy zauważył ogłoszenie o zaginionym pająku wałęsaku brazylijskim, którego jad jest skrajnie niebezpieczny. Druh nie przeszedł obojętnie obok teh informacji i powiadomił o zagrożeniu kierownika policji w Rozprzy.
Mundurowi nawiązali w między czasie kontakt z adminitratorem portalu, który dopiero po interwencji strażaków skontaktował się z autorem ogłoszenia i zweryfikował wiarygodność zamieszczonej treści.
Okazało się, że był to głupi żart, który niepotrzebnie postawił na nogi służby.
– Piszemy o tym, aby przestrzec przed takimi sytuacjami, które mogą mieć naprawdę poważne konsekwencje i nie potrzebnie angażować służby, które w tym czasie mogą być potrzebne naprawdę w sytuacjach zagrażających życiu naszych mieszkańców. Dziękujemy Panu Kierownikowi Policji w Rozprzy, który nie zbagataliwozał sprawy, a która dziś wiemy, że była żartem. Dobrze, że wszystko skończyło się tylko na strachu - napisali strażacy na Facebooku.
– Sytuacja, choć ostatecznie okazała się żartem, mogła mieć poważne konsekwencje. Cieszymy się, że dzięki szybkiej wymianie informacji i zaangażowaniu obu stron udało się szybko wyjaśnić sprawę. Przy okazji apelujemy do wszystkich — żarty tego typu to nie zabawa! Niepotrzebnie angażują służby, które w tym czasie mogą być potrzebne tam, gdzie naprawdę liczy się każda sekunda - podkreśla asp. szt. Izabela Gajewska
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.