reklama
reklama

Wjechał do rowu i uciekł. Do jego drzwi zapukali piotrkowscy policjanci

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KMP Piotrków Tryb.

Wjechał do rowu i uciekł. Do jego drzwi zapukali piotrkowscy policjanci - Zdjęcie główne

Zdjęcie poglądowe | foto KMP Piotrków Tryb.

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na SygnalePiotrkowscy policjanci zapukali do drzwi 35-latka, który wjechał do rowu i porzucił pojazd. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Co więcej, to niejedyny nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez funkcjonariuszy.
reklama

W poniedziałek, 5 maja policjanci Wydziału Ruchu Drogowego piotrkowskiej jednostki przeprowadzili działania „Trzeźwy poranek”. Funkcjonariusze skontrolowali 352 kierowców. Niestety, nie wszyscy wykazali się odpowiedzialnością konieczną za kierownicą.

Sprawa znajdzie finał w sądzie

Po 8:00 policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę skody. Działo się to w Biskupiej Woli. Jak się okazało, 41-letni kierujący był w stanie po spożyciu alkoholu. Badanie wykazało 0,46 promila alkoholu, co stanowi górną granicę między wykroczeniem a przestępstwem.

- Policjanci sporządzili odpowiednią dokumentację i zatrzymali piotrkowianinowi uprawnienia do prowadzenia pojazdów, a jego sprawa swój finał znajdzie w sądzie – relacjonuje asp. szt. Izabela Gajewska, oficer prasowy w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.

reklama

Pożyczył samochód i się zagapił

Kolejny kierowca nie „wpadł” podczas rutynowej kontroli, ale dotarli do niego policjanci. Wszystko zaczęło się od tego, że służba drogowa poinformowała dyżurnego piotrkowskiej policji, o porzuconym w rowie pojeździe. Jak się okazuje, mężczyzna kierujący peugeotem wjechał do rowu, po czym zostawił samochód wraz z kluczykami. Funkcjonariusze dotarli do właściciela pojazdu, jednak ten oświadczył, że samochód pożyczył członkowi rodziny. Następnie policjanci skontaktowali się telefonicznie z kierowcą, aby zabrał nieprawidłowo zaparkowany pojazd. 35-latek przyznał, że zagapił się, zjechał do rowu i zostawił samochód. Mężczyzna zobowiązał się do zabrania pojazdu, jednak na miejsce przybył nie on, a… jego mama.

Policjanci podejrzewali, że powodem całej sytuacji może nie być zwyczajne „zagapienie się” i dotarli do 35-latka. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu.

- Choć mieszkaniec powiatu twierdził, że wypił alkohol po tym, jak pozostawił pojazd, policjanci wykonali niezbędne czynności, które pozwolą sprawdzić, kiedy mężczyzna spożywał alkohol i czy kierował w stanie nietrzeźwości – przekazuje asp. szt. Izabela Gajewska.

Policjanci niezmiennie apelują o rozwagę i niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu.

- Policjanci cały czas przypominają, że kierowanie w stanie nietrzeźwości jest skrajnie nieodpowiedzialne i może zakończyć się tragicznie. Alkohol zdecydowanie zmniejsza szybkość reakcji. Zaburzona zostaje ostrość widzenia oraz wyczucie odległości od potencjalnej przeszkody. Nietrzeźwy kierujący błędnie ocenia sytuacje i swoje umiejętności. Zaburzona zostaje też równowaga, przez co można spowodować zagrożenie dla siebie, jak i innych uczestników. Wsiadając za kierownicę, będąc w stanie nietrzeźwości narażamy nie tylko swoje życie i zdrowie, ale również innych uczestników ruchu drogowego – apeluje asp. szt. Izabela Gajewska. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo