Niestety, wciąż zdarzają się sytuacje, kiedy słyszymy o osobach, które wsiadają za kierownicę „pod wpływem”. Pomimo wielu tragicznych w skutkach wypadków problem nie znika. Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy doszło 10 listopada na terenie powiatu piotrkowskiego.
Jazda pod wpływem to niejedyne przewinienie
W niedzielę, 10 listopada przed godziną 20:00 w miejscowości Wroników pewien kierowca zauważył, że jeden z uczestników ruchu poruszający się golfem nie trzyma toru jazdy. Samochód nadjeżdżał z naprzeciwka i kierował się wprost na pojazd zaniepokojonego mężczyzny. W ostatniej chwili kierowca golfa odbił w drugą stronę, przez co stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze, po czym kontynuował jazdę zygzakiem. Osobą, która zauważyła całą sytuację, okazał się być policjant - starszy posterunkowy Patryk Wszelaki. Funkcjonariusz podejrzewał, że kierujący golfem może mieć problemy ze zdrowiem bądź być w stanie nietrzeźwości, dlatego ruszył za nim.
- Jadąc za kierowcą golfa, wielokrotnie dawał mu sygnały do zatrzymania się lecz ten nie reagował. W pewnym momencie kierowca volkswagena wjechał na jedną z posesji. Kiedy policjant do niego podszedł, od razu wyczuł silną woń alkoholu – przekazuje asp. szt. Izabela Gajewska z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Funkcjonariusz poinformował o całej sytuacji dyżurnego policji, a na miejsce został wysłany patrol. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 49-letni kierowca golfa miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, a także bez uprawnień. 49-latek musi liczyć się z wysoką grzywną i zakazem kierowania pojazdami. Ponadto jazda „pod wpływem” to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.