Do Komisariatu Policji w Gorzkowicach zgłosił się mężczyzna, który zeznał, że 21 lipca 2023 roku został pobity i okradziony przez swojego zięcia. Według zeznań sprawca miał także grozić pokrzywdzonemu, przystawiając mu nóż do szyi.
– Zgłaszający był przestraszony, a na jego ciele widoczne były ślady pobicia. Policjanci od razu zajęli się tą sprawą, aby jak najszybciej zatrzymać agresora. W toku wykonanych czynności ustalili, że dzień wcześniej do zgłaszającego przyszedł zięć, który w ręku trzymał pałkę oraz nóż. Mężczyzna zaczął bić zgłaszającego po całym ciele i przystawiając mu do szyi nóż żądał przekazania pieniędzy – podaje asp. sztab. Izabela Gajewska z piotrkowskiej komendy.
Mężczyzna przekazał zięciowi sumę ponad 70 tys. zł w dwóch walutach. Agresor zabrał pieniądze po czym zagroził, że jak kogoś o tym fakcie powiadomi, to go zabije. Aby utrudnić zawiadomienie policji wbił nóż w telefon zgłaszającego i opuścił mieszkanie.
Na miejscu zdarzenia mundurowi odnaleźli pałkę i nóż, którymi posługiwał się oskarżony. Jeszcze tego samego dnia zapukali do drzwi jednego z domów w Rokicinach, gdzie na piętrze odnaleźli 46-letniego agresora. Okazało się, że mężczyzna ukrywał się w domu byłej żony.
Fot. KMP w Piotrkowie Trybunalskim
Udało się odzyskać większość skradzionych pieniędzy. Mieszkaniec powiatu piotrkowskiego usłyszał zaś zarzuty, a na wniosek prokuratora najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Jak informuje policja, 46-latkowi grozi do 12 lat pozbawienia wolności, jednak nie mniej niż 3 lata.
Fot. KMP w Piotrkowie Trybunalskim
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.