Na śmietnikach można znaleźć skarby. Mieszkańcy ścigają się ze śmieciarką, żeby je zdobyć

Uwaga, śmieciarka jedzie to inicjatywa społeczna na rzecz klimatu, której pomysłodawcą jest Dominika Szaciłło, z zawodu projektantka wzornictwa przemysłowego. Stworzyła grupę, bo jak sama podkreślała, nienawidzi wyrzucać rzeczy. Szybko okazało się, że jest wiele osób, które chętnie oddadzą niepotrzebne im już przedmioty, jak i tych, którzy przyjmą te niechciane przez poprzednich właścicieli. Obecnie w całym kraju powstają grupy na Facebooku, za których pośrednictwem mieszkańcy informują o rzeczach, które mają do oddania i tak koło się kręci, już od wielu lat - także w Piotrkowie Trybunalskim. 

Jak działa „śmieciarka” w Piotrkowie?

W Piotrkowie mieszkańcy aktywnie biorą udział w tym ruchu. Grupa Uwaga, śmieciarka jedzie - Piotrków Trybunalski liczy blisko 9 tysięcy członków. Pojawiają się tam posty z ogłoszeniami dotyczącymi rzeczy do oddania – od ubrań, przez meble, po sprzęty elektroniczne. Zasada jest prosta: „kto pierwszy, ten lepszy”, a użytkownicy muszą sami odbierać przedmioty. Istotną cechą grupy jest brak zapłaty – wszystko jest darmowe, co czyni ją atrakcyjną alternatywą dla tradycyjnych zakupów.

Grupa piotrkowska to prawdziwa skarbnica znalezisk. Wśród ofert można znaleźć przedmioty, które – choć dla niektórych mogą wydawać się bezużyteczne – dla innych stanowią cenne dobra. Mieszkańcy doceniają możliwość oszczędności i ekologiczne podejście do pozbywania się rzeczy.

„Śmieciarka” pomaga w trudnych sytuacjach

Oprócz przygarnięcia przedmiotów, wielu mieszkańców korzysta z grupy także w sytuacjach, gdy muszą szybko pozbyć się rzeczy, których już nie potrzebują. Pani Alicja opowiada, jak podczas przeprowadzki chciała szybko pozbyć się zalegających mebli, których nie chciała zabierać do nowego domu i na pomoc przyszła jej facebookowa grupa.

– Pan, który się ze mną skontaktował, przyjechał jeszcze tego samego dnia i zabrał meble. Dzięki temu zaoszczędziłam mnóstwo czasu, ponieważ nie musiałam ich wystawiać na portale sprzedażowe, negocjować cen, pakować, wysyłać, a co najważniejsze czekać, aż ktoś się zdecyduje. Dla mnie liczył się czas, a ta grupa właśnie tak działa, że jak ktoś coś chce, jest zdecydowany, to "transakcja" przebiega nawet tego samego dnia - mówi pani Alicja.

Skarby na śmietniku – wyjątkowe znaleziska

Czasami na grupie pojawiają się także informacje o tym, że ktoś gdzieś widział w swojej okolicy np. wystawione meble w świetnym stanie na śmietniku. Albo, że sam wystawia dziś, chociażby dziecięce łóżeczko/biurko czy wór pełen zabawek. Dzięki temu osoby zainteresowane wiedzą, gdzie się udać i o której godzinie, by zabrać nowe skarby do swojego domu. 

Zainteresowanie „śmieciarką” nie maleje, a korzystanie z inicjatywy jest korzystne nie tylko dla portfela, ale także dla planety. Dzięki przekazywaniu rzeczy z drugiej ręki zmniejsza się ilość odpadów, co ma pozytywny wpływ na środowisko. A ty korzystasz z takich grup na Facebooku?