4 kwietnia na wagi rozłożone przez piotrkowskich inspektorów przy drodze ekspresowej S8 trafiło 7 samochodów dostawczych. Jak w wielu wcześniejszych wypadkach tego typu kierowcy „busów” przewozili ładunki w ilości przekraczającej, niejednokrotnie o ponad 100%, dopuszczalne parametry ich pojazdów.
– Oczywiście w każdym z takich wypadków podróż kończyła się na stanowisku kontrolnym w oczekiwaniu na rozładunek, a kierowcy otrzymywali mandaty karne. Jednak w jednym przypadku kontrolujący stwierdzili, że wskazanie licznika kilometrów jest o ponad 10 000 kilometrów niższe niż zapisane przy okazji ostatniego przeglądu technicznego. W tym wypadku w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa sprawę przekazano funkcjonariuszom policji – informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Łodzi.
Cztery dni później w tym samym miejscu pojawiła się 10-cio osiowa, złożona z trzech pojazdów, jednostka transportowa przewożący dwa 20-sto stopowe kontenery.
– W tym wypadku rzeczywista masa całkowita kontrolowanego zespołu pojazdów przekraczała 60 ton. Sytuacje tego typu wymagają pilotowania pojazdu czego nie dopełniono. Co więcej, mimo takiej ilości osi, nacisk jakie niektóre z nich wywierały na drogi, przekraczał wartości dopuszczalne.
Wykonujący przejazd przewoźnik musiał mieć świadomość masy swojego pojazdu, gdyż dysponował odpowiednimi deklaracjami masy kontenerów. W tym wypadku także przejazd przerwano.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.