reklama
reklama

Dramatyczna interwencja TOZ w Piotrkowie. Starszy pies pozostawiony bez jedzenia i wody

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Schronisko w Piotrkowie Tryb.

Dramatyczna interwencja TOZ w Piotrkowie. Starszy pies pozostawiony bez jedzenia i wody - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

foto Schronisko w Piotrkowie Tryb.

Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW Piotrkowie Trybunalskim inspektorki Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami odebrały zwierzę w tragicznym stanie. W mieszkaniu odnaleziono skrajnie wychudzonego, starszego psa – bez wody i jedzenia.
reklama

Centrum Piotrkowa Trybunalskiego. Pies skrajnie zaniedbany uratowany?

Na miejsce udały się kierownik schroniska oraz inspektor TOZ. Początkowo nikt nie otwierał drzwi, z wnętrza dochodziło jedynie szczekanie. Kiedy udało się wejść do środka, ich oczom ukazał się dramatyczny widok – samotne, wychudzone zwierzę, żyjące w brudzie i odchodach. Każde żebro było widoczne gołym okiem, a pies ważył zaledwie 17,5 kg.

– Jak się później okazało, jest właściciel psa, który zostawił go pod “opieką” osoby, do której przyjechałyśmy. Nie chcemy zdradzać zbyt wiele – trwa postępowanie i składamy zawiadomienie do prokuratury o znęcanie się nad zwierzęciem - relacjonują inspektorzy.

Nie tylko opiekunowie winni

Sprawa została zgłoszona do prokuratury jako znęcanie się nad zwierzęciem. Jednak, jak podkreślają działaczki TOZ, odpowiedzialność leży nie tylko po stronie osób, które bezpośrednio doprowadziły psa do takiego stanu.

– Winna jest również obojętność, bo gdy naprawdę dzieje się krzywda – nikt nie dzwoni. A gdy ktoś komuś źle zaparkuje samochód, sąsiad za głośno słucha muzyki albo kot przejdzie przez działkę – telefony czy do nas, czy do straży miejskiej urywają się - czytamy,
Starszy pies, który u kresu życia powinien otrzymać spokój, opiekę i miłość otrzymał głód i samotność. 

reklama

– To starszy pies, który powinien mieć zapewnione odpowiednie jedzenie, opiekę weterynaryjną, a przede wszystkim – miłość - dodają pracownicy schroniska.

Pies został przebadany przez lekarza z piotrkowskiego schroniska. Ma anemię i przerost pazurów, ale na szczęście nie stwierdzono nowotworu. Teraz powoli dochodzi do siebie, a TOZ apeluje o wsparcie – zwłaszcza o zakup dobrej jakości karmy, by mógł odzyskać siły.

Jeśli chcesz pomóc – możesz dla NIEGO kupić najlepszą puszkę z jedzeniem, jaką mają w sklepie zoologicznym. Mamy dużo karmy, ale nie takiej, na jaką on zasługuje. Wczoraj zakupiliśmy odpowiednią karmę dla niego (Real nature), ale jest droga i gdyby ktoś z Państwa chciał wesprzeć nas i jego potrzeby to prosimy, bo teraz najważniejsze jest, żeby przybrał na wadze - apeluje schronisko. 

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo