Wszystko wydarzyło się kilka dni temu, a dokładnie 5 lipca. Wówczas na terenie jednego z marketów w gminie Bełchatów doszło do kradzieży na dużą sumę. Sprawa na policję trafiła natomiast w środę, 9 lipca. Wówczas do mundurowych zgłosiła się kierowniczka sklepu, która opowiedziała, co wydarzyło się w markecie.
- Poinformowała funkcjonariuszy, że nieznana kobieta ukradła artykuły spożywcze, w tym kawę oraz słodycze, o łącznej wartości blisko 1.100 złotych. Całe zajście zostało zarejestrowane przez sklepowy monitoring. Z zapisów wideo wynikało, że sprawczyni działała z premedytacją, swobodnie poruszała się po sklepie, wybierała produkty z półek i pakowała je do swojej torby – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
Jak dodaje, kobieta, pomijając linię kas, opuściła sklep i nie zapłaciła za zakupy. W zatrzymaniu złodziejki pomogły nagrania z kamer, które pozwoliły na przeanalizowanie wyglądu i sposobu działania.
Kobiecie grozi kilka lat więzienia
Mundurowi ustalili, że złodziejką była 19-letnia mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego. W takiej sytuacji udali się pod jej adres. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie, gdzie usłyszała zarzut przestępstwa kradzieży. Teraz może jej grozić do 5 lat więzienia. Okazuje się jednak, że to nie wszystko.
- Dodatkowo w toku prowadzonych przez śledczych czynności wyszło na jaw, że zatrzymana ma na swoim koncie jeszcze co najmniej jedną kradzież sklepową, tym razem na terenie miasta Bełchatowa – mówi Iwona Kaszewska.
Jak dodaje, sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nie wykluczają, że kobieta mogła dopuścić się także innych podobnych czynów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.